Wysiewamy nasiona roślin miododajnych.

 W ostatnich latach sytuacja pszczół znacznie się pogorszyła, znaczna ilość pszczół wymiera,  a to za sprawą środków ochrony roślin. Pszczół jest coraz mniej. Jest to bardzo niepokojące, ponieważ nawet przedszkolaki wiedzą jaka jest ich  ogromna rola w środowisku. W trosce o pszczoły miodne postanowiliśmy wysadzić do doniczek nasiona roślin miododajnych: kocimiętkę, smagliczkę, słonecznik i lawendę. Najpierw dzieci oglądały przez lupę nasiona, ich kolor, wielkość i kształt. Potem określały potrzeby roślin ( gleba, woda, nasłonecznienie). Przy okazji poznały właściwości gleby i jej wpływ na wzrost roślin. Wreszcie przystąpiły do działań związanych z wysianiem nasion. Każda doniczka otrzymała tabliczkę znamionową z odpowiednim podpisem: słonecznik, smagliczka, kocimiętka i lawenda. Teraz czekamy, aby rośliny wyrosły do takich rozmiarów, aby wysadzić je na rabatkę kwiatową w ogrodzie przedszkolnym. Będą to rośliny o barwnych i wonnych kwiatach, kwitnące długo i obficie, i które będą pszczołom dostarczać surowca do produkcji miodu czyli nektaru.  Będzie to prawdziwa uczta dla pszczół miodnych!!!

Zakładamy przyrodnicze laboratorium obserwacyjne.

 W świecie roślin i zwierząt zachodzą interesujące zmiany, które zaciekawią każdego przedszkolaka.  W przedszkolu dzieci uczą się dokładnego i usystematyzowanego  obserwowania przyrody i odkrywania jej w różnych kolorach. Trzeba do tego mieć odpowiednie narzędzia i poznać metody obserwacyjne. Dlatego założyliśmy  w sali zajęć przyrodnicze laboratorium obserwacyjne. Zgromadziliśmy w nim wszystko to, co pomoże nam jeszcze bardziej dokładnie poznać zjawiska przyrodnicze: profesjonalny mikroskop, pojemniki testowe, różnego rodzaju lupy, menzurki, narzędzia do pobierania próbek z wody i z gleby, pęseta do przenoszenia próbek,  filtry do określania stanu czystości wody i do jej oczyszczania. Otrzymaliśmy również profesjonalny zestaw do obserwacji przebiegu biodegradacji  oraz  komposter. Obserwacje rozpoczęliśmy od obserwacji procesu kompostowania. Najpierw zgromadziliśmy materiały do kompostowania: listki , gałązki, zwiędłe odpady zielone, obierki z jabłek . Zwróciliśmy również uwagę na to, co  nie nadaje się do kompostowania: np.resztki mięsa, gruba tektura, kolorowe czasopisma. Wreszcie przystąpiliśmy do kompostowania, dzieci układały ziemię w komposterze, wkładały  materiały do kompostowania, posypywały specjalnym preparatem – komposterem, mającym wpływ na przebieg procesu kompostowania. Teraz pozostaje nam obserwować jak powstawać będzie po intensywnej fermentacji nawóz dostarczający roślinom niezbędnych do życia składników.

Zabawy badawcze-domowe zajęcia z dziećmi

Dzięki wspólnemu eksperymentowaniu nie tylko poznajemy różne zjawiska, zachodzące w naszym otoczeniu, ale też kreatywnie spędzamy czas razem z dziećmi i zarażamy je pasją do nauki, której można doświadczać na wiele sposobów. Być może taka praktyczna forma edukacji, ćwiczona wspólnie z rodzicami w domu, pozwoli im połknąć odkrywczego bakcyla? Miejmy nadzieję, że tak. Poniżej prezentujemy parę prostych eksperymentów, pozwalających rozbudzać wyobraźnię i ciekawość świata zarówno wśród starszych, jak i nieco młodszych dzieci.

Naelektryzowany balon

To proste doświadczenie, które jest szybkie w wykonaniu, uczy i bawi, dając wiele radości. Do zabawy potrzebny jest balon, kilka skrawków gładkiej bibułki bądź innego cienkiego papieru (najlepiej podzielonego na drobne elementy) i wełniany sweter lub szalik.

W doświadczeniu dziecko uczy się, że pocieranie balonem wełnianym szalikiem można przyciągnąć drobinki papieru. A jak potrze balonem włosy, to przyciągnie je do siebie.

Ciecz nienewtonowska

Jedna szklanka mąki ziemniaczanej

Woda – około 2/3 lub 3/4 szklanki

Miska

Wsypujemy mąkę i dodajemy powoli wody mieszając całość łyżką. Gdy łyżka zaczyna stawiać opór a ciecz przypomina gęstą śmietanę – gotowe. Można ewentualnie dodać troszkę barwnika spożywczego.

Bawimy się ugniatając ciecz. Im mocniejszy nacisk, tym twardsza się staje. Uderzona pięścią nie rozchlapuje się, a stawia silny opór. Ale gdy mieszamy ją powoli ręką, ustępuje bez problemu. Można ulepić kulkę kręcąc ją w dłoniach. Gdy położymy ją na ręce, natychmiast rozpływa się. Fajnie tworzy się “sople” – ciecz ściekająca z ręki rozciąga się, ale taki sopel łatwo urwać mocno za niego ciągnąc. Więcej eksperymentów podpowie wyobraźnia. Wokół nabrudzi się, ale sprzątanie jest łatwe i szybki.

Zjawisko cieczy nienewtonowskiej powstaje, gdy małe, ale stosunkowo ciężkie drobiny mąki ziemniaczanej są gęsto zawieszone w płynie. Gdy powoli mieszamy ciecz, przesuwają się względem siebie niczym ludzie w niezbyt dużym tłoku. Ale gwałtownie naciśnięte nie mają czasu uciekać na boki i wpadają na siebie utwardzając ciecz.

Wybuchający wulkan

Wspaniały wybuch lawy – w sam raz na pierwszy eksperyment! To nie jest wcale trudne! Aby zrobić wybuchający wulkan potrzebujesz dużego talerza, kubeczka lub szklanki (może być plastikowa), folii aluminiowej, taśmy klejącej i nożyczek

Aby zrobić „wybuch” potrzebujesz

– wodę

– sodę oczyszczaną

– ocet

– łyżkę

– filiżankę lub kubeczek

– tacę

Jak zrobić wulkan:

  1. Na środku talerza ustaw szklankę i przymocuj ją do niego taśmą klejącą.
  2. Oderwij z rolki tyle folii aluminiowej by wystarczała, aby całkowicie pokryć talerz wraz ze szklanką.
  3. Owiń tą folią talerz ze szklanką.
  4. Wytnij na środku dziurę w folii i przymocuj brzegi folii do brzegów szklanki.

Jak zrobić „wybuch”:

  1. Ustaw „wulkan” na tacy, aby „lawa” nie rozlała się po całej kuchni.
  2. Wlej do wulkanu 2 łyżki wody, wsyp łyżkę sody oczyszczanej i mieszaj aż się rozpuści.
  3. Nalej 2 łyżki octu do osobnego kubeczka.
  4. Wlej jednym ruchem ocet z kubeczka do wulkanu. Zobacz jaki piękny wybuch lawy!

Jak to się dzieje?

Powstała piana to bąble napełnione dwutlenkiem węgla, który powstał z reakcji octu (kwasu) z sodą oczyszczaną (zasada).

Samoczynnie napełniające się balony

Ten eksperyment to niestandardowy sposób na nadmuchanie balonu. Musimy przygotować przede wszystkim balony,  butelkę, sodę oczyszczoną i ocet winny. Poprzez lejek nasypujemy do pustego balonu niewielką ilość sody. Następnie bierzemy butelkę i nalewamy do niej octu winnego oraz barwnik. Ostatni krok to nałożenie na butelkę balonu i… czekamy, aż zacznie się napełniać.

Wyhoduj własną roślinkę

Bardzo znany i lubiany eksperyment, który uwielbiają dzieci w każdym wieku. Choć nie jest spektakularny w fazie wykonawczej i wymaga trochę cierpliwości, a także wytrwałości, to można dzięki niemu zaobserwować ciekawy proces rozwoju. W doświadczeniu tym mamy okazję zaobserwować, jak rozkwita zasadzona roślina. Do doświadczenia „od nasionka do rośliny: potrzebujemy nasion (najlepiej rzeżuchy), trochę waty, wodę, podstawkę pod doniczkę (kubek po jogurcie będzie w sam raz). Wkładamy watę na dno podstawki. Całość zalewamy wodą tak, by woda się nie wylewała, zaś wata była odpowiednio nasączona. Na wilgotna powierzchnię z watowego dna rozsypujemy nasiona rzeżuchy. „Doniczkę” najlepiej postawić na parapecie, by codziennie podziwiać zachodzące zmiany – jak pęcznieją i kiełkują nasiona, jak rosną i jak zaczynają pojawiać się pierwsze listki. Po upływie około 10 -12 dni wyhodowana rzeżucha nadaje się do spożycia. I można taki eksperyment przyrodniczy przynieść do przedszkola.

 

Nieznany świat pod mikroskopem.

Co zrobić, aby odkrycia i obserwacje przyrodnicze przedszkolaka były fascynujące ?. Potrzebny mikroskop. Mamy!. I to nie byle jaki. Krótko mówiąc -z trzema obiektywami  powiększającymi 4x, 10x i 40 x, z podwójnym ledowym oświetleniem z góry i z dołu, aby efekty obserwacji były bardziej interesujące. Sama budowa  mikroskopu na dzieciach zrobiła ogromne wrażenie. Teraz priorytetowa sprawa – „Co oglądać?”. Najpierw odbyły się obserwacje botaniczne: liści paproci,  łodyżki. Ktoś zainteresował się wyglądem muszelek pod mikroskopem oraz  małych kamyczków. Było sporo emocji. Dla porównania przed pracą z mikroskopem zastosowaliśmy do obserwacji rożnego rodzaju lupy. Ale efekt oczywiście nie był tak spektakularny jak z wykorzystaniem  mikroskopu. Przed nami inne obserwacje. Bedą to obserwacje zoologiczne – tylko musimy zgromadzić odpowiedni materiał do badania, a w planie mamy: skrzydła muchy, nogi pająka,  pancerz biedronki. Zapowiedź tych obserwacji wywołała ogromne zaciekawienie i sporo radości. Damy znać jak to się odbyło!!!

Julia Bednarz- mała portrecistka.

Każde dziecko przychodzi na świat z określonym potencjałem. Już w  wieku przedszkolnym ujawniają się pierwsze predyspozycje dziecka do określonych działań, a także talenty i uzdolnienia. Mogą one dotyczyć różnych sfer rozwojowych. Jedne dzieci pięknie tańczą, a inne pięknie recytują, inne wykazują zainteresowania techniczne, konstruktorskie  matematyczne,  wokalne, a jeszcze inne plastyczne. Mówimy wtedy o tzw. uzdolnieniach kierunkowych. Zadaniem przedszkola jest odkrycie i rozwijanie tego potencjału poprzez organizowanie  i stwarzanie różnych sytuacji edukacyjnych. To od nas zależy ile zrobimy by „oszlifować ten diament”. W ubiegłym roku szkolnym prezentowaliśmy zainteresowania Adasia, który podał naukę gry na instrumencie- ukulele koncertowe. Miał również okazję ku temu, aby swoje  zdolności zaprezentować w przedszkolu oraz szerszej publiczności występując razem ze swoją Mamą w przeglądzie twórczości dziecięcej „I ja mam talent”. Tym razem prezentujemy zdolności Julii Bednarz – 6 latki, która uwielbia rysować, a w sferze jej zainteresowań pozostaje w szczególności rysowanie portretów. Jej prace nie przypominają prób innych dzieci. Są wyjątkowo interesujące. Julia z ochotą rysuje portrety,  to portrety przez nią wymyślone lub  portrety bohaterów rożnych bajek. Sprawia jej to dużo przyjemności.  Julia lubi poznawać rożne techniki plastyczne i stasować je w różnych pracach plastycznych. To jej mocna strona. Zadaniem nauczycieli jest więc kształtować dziecko obdarzonego wyjątkową umiejętnością, talentem, czy zainteresowaniem. Julii gratulujemy  osiągnięć w tym obszarze. Powyżej prezentujemy jej dzieła. BRAWO!!!

Praca zdalna z dzieckiem(uczniem)w czasie zawieszenia zajęć w szkołach  i przedszkolach

 

W związku z zawieszeniem zajęć dydaktyczno-wychowawczych w placówkach oświatowych, na stronie internetowej naszego przedszkola będziemy w najbliższych dniach zamieszczać materiały do samodzielnej pracy w domu. Będą to zabawy i ćwiczenia z różnych obszarów edukacyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem siedmiolatków objętych obowiązkiem szkolnym. Oczywiście, rodzice mogą korzystać z innych źródeł dostępnych na rynku- książeczek  do ćwiczeń przygotowujących do pisania, czytania, kolorowanek, łamigłówek, zagadek. Ważne jest, by dzieci  kreatywnie i twórczo spędzały ten trudny dla wszystkich czas. Rodzice! zaglądajcie na naszą stronę internetową i wspierajmy się nawzajem.