Międzynarodowy Dzień Pizzy.

Pizza uchodzi za kultową potrawę kuchni włoskiej. Tymczasem pierwsze dania tego typu zaczęli serwować nie Rzymianie, a starożytni Grecy. Wprawdzie pieczony placek polany oliwą i zapiekany z ziołami serwowano na terenie Italii, jednak oficjalnie to Grecy są autorami tego niezwykłego przysmaku.

Przysmak ten doczekał się także swojego dnia. Międzynarodowy Dzień Pizzy obchodzi się w Polsce, Rosji i Włoszech 9 lutego. W Wielkiej Brytanii natomiast obchody tego święta odbywają się 1 lipca. Z kolei w Brazylii Dzień Pizzy przypada na 14 lipca.

Przedszkolaki z grupy Czerwonej postanowiły uczcić ten dzień. Po obiedzie rozmawialiśmy o historii tego święta, przedszkolaki szukały na puzzlowej mapie Europy oraz na globusie Włochy, zobaczyły jak wygląda flaga tego państwa. Po czym przystąpiliśmy do aktywności plastycznej wykonaliśmy pizzę grupy Czerwonej, którą nazwaliśmy Pizza a’la Montessori 🙂 Uformowaliśmy z szarego papieru pizzę, przedszkolaki smarowały spód pizzy sosem pomidorowym :), następnie wycinały poszczególne składniki: szynkę, pieczarki, kukurydzę, czarne oliwki, ogórki, pomidory, paprykę i oczywiście ser. Wycięte elementy dzieci przyklejały na pizzy. Muszę powiedzieć, że nasza pizza wyglądała wyśmienicie. Jak powiedziała Lenka: szkoda, że nie jest prawdziwa.

Zrobiliśmy gazetkę w holu, każdy kto przechodził obok mówił, że jak patrzy na naszą pizzę to od razu robi się głodny. Także jeśli ktoś ma ochotę na pizzę a’la Montessori to zamówienie można złożyć w grupie Czerwonej 🙂

Dzieci z grupy Żółtej dokarmiają ptaki

Pewne sprawy kołem się toczą. I znów pora na dokarmianie ptaków. Lekcję poświęconą dokarmianiu ptaków rozpoczęłam zaprezentowaniem dzieciom opowiadania Hanny Łochockiej: „O wróbelku Elemelku, pustym brzuszku i rondelku”. Potem nastąpiła burza swobodnych i emocjonalnych wypowiedzi dzieci na temat potrzeb ptaków w trudnych dla nich zimowych warunkach. Ważnym elementem tego spotkania była obserwacja ptaków przez okno. Dzieci rozpoznawały ptaki, obserwowały ich zachowania i wygląd, przyglądały się ptasim śladom pozostawionym na śniegu. Okno naszej sali może pełnić rolę obserwatorium przyrody. Wzrok można zatrzymać na pięknym niebie, krzewach, drzewach, zielonej przestrzeni podwórka. I przede wszystkim na ptakach. Niekiedy pojawiają się koty. Żadne z dzieci nie jest obojętne na ich widok. Wszyscy lubimy przyrodę.

I właśnie dlatego wspólnie wyraziliśmy chęć pomocy ptakom w tak niesprzyjających im warunkach. Na przygotowanym stanowisku znalazły się nasiona słonecznika, siemię lniane, kasza jaglana, kasza gryczana i płatki owsiane. Można było je zobaczyć, dotknąć i co najważniejsze: wziąć udział w przygotowaniu mieszanki kasz i ziaren. Antoś trafnie nazwał ją miksem dla ptaków.

Do wysoko zawieszonych karmników ptasi pokarm wsypał pan Zbyszek, a my obserwowaliśmy jego wysiłki. Potem obserwowaliśmy goszczące się w karmnikach ptaki. Dzieci cieszyły się, że przygotowana przez nie karma dla ptaków tak bardzo smakowała skrzydlatym i że szybko zniknęła z karmników.

To było pouczające, pożyteczne i miłe spotkanie.