Dzisiaj, po wizycie w Straży Pożarnej okazało się, że wszyscy chcemy zostać strażakami.
A wszystko dzięki naszym tatusiom, panu Józefowi i panu Krzysztofowi. Obaj panowie są strażakami w Straży Pożarnej w Jarosławiu. I zorganizowali nam wspaniałą wycieczkę z mnóstwem atrakcji.
W trakcie spotkania strażacy zaznajomili dzieci z ciekawostkami związanymi z ich pracą zawodową, przestrzeganiem zakazów, zachowaniem bezpieczeństwa w czasie: pożaru, burzy oraz wypadku. Dzieci utrwaliły informację w jakich okolicznościach można wzywać straż pożarną, że strażacy nie tylko gaszą pożary, ale również są wzywani do różnych wypadków nie tylko samochodowych.
Jak zawsze największe zainteresowanie wzbudziły wozy strażackie. Dzieci pod opieką strażaków mogły je z bliska oglądać oraz podziwiać wyposażenie, jakim dysponują strażacy ratując ludzkie życie. Okazało się, że panowie przygotowali niespodziankę- przejażdżkę wozem po placu. To była wielka frajda( również dla pań).
Następnie dzieci zwiedziły stanowisko kierowania, w którym odbierane są zgłoszenia o pożarach lub wypadkach. Otrzymały informację na temat niebezpieczeństw i zagrożeń pożarowych, oraz zostały poinstruowane jak zachować się w czasie pożaru. Przy okazji utrwaliły numer telefonu do Straży Pożarnej- 998 i numer alarmowy – 112 .
Przez chwilę wszyscy uczestnicy wycieczki mogli poczuć się jak strażacy, przymierzając hełm strażacki i umundurowanie. Najwięcej emocji wzbudziło jednak ćwiczenie na zwyżce.
Pan Krzysztof podnosił dzieci coraz wyżej, a pan Józef asekurował dzielnie podczas tej podniebnej podróży. Radość była wielka!
Na koniec zobaczyliśmy, a niektórzy nawet poczuli jak wygląda akcja gaśnicza. Woda leci naprawdę bardzo daleko i zawsze trafia do celu!
Dzieci i panie podziękowały strażakom za ich wytrwałość, cierpliwość i pięknie przygotowane warsztaty edukacyjne. Mamy nadzieję spotkać się za rok.