15 września to dzień, który został ustalony Międzynarodowym Dniem Kropki. Grupa Czerwona bardzo chętnie i ochoczo dołączyła się do tych obchodów. Nasze zabawy z kropkami zaczęły się już kilka dni wcześniej. Pretekstem do zorganizowania tego święta stała się dla nas książka Petera H. Reynoldsa pt. „Kropka”, opowiadająca o nieśmiałej dziewczynce imieniem Vashti, która dzięki mądrej nauczycielce od plastyki, uwierzyła w siebie i poznała swój talent, inspirując przy tym tysiące nauczycieli do działania i celebrowania Dnia Kropki. Po przeczytaniu historii Vashti, metodą „burzy mózgów” prowadziliśmy rozmowy na temat własnych talentów i mocnych stron. Jak się okazało każdy miał coś do powiedzenia. Były talenty muzyczne, recytatorskie, sportowe. Były także talenty w układaniu puzzli, przytulaniu i robieniu psikusów….tak, tak do tego też trzeba mieć talent 🙂 Szukaliśmy odpowiedzi na pytanie: „Co należy zrobić, kiedy ktoś jest smutny”? Pomysłów było bardzo wiele. Robiliśmy miny, które mogą być pomocne w przeganianiu smutków. Uczyliśmy się jak dodawać innym i sobie wiary we własne możliwości.
A później było już tylko twórczo i radośnie. Na całego szaleliśmy z kropkami. Były kropki malowane paluszkami, pędzelkiem, patyczkami kosmetycznymi i gumką od ołówka…Wykonaliśmy jeden wielki, piękny plakat, na którym widniało mnóstwo kropek. Stworzyliśmy także piegowatą galerię – udekorowaliśmy swoje twarze kolorowymi piegami. To był iście kropkowy zawrót głowy. W przeciągu następnych dni dzieci tworzyły i bawiły się kropkami. Rysowały kropki i wypełniały je według własnego pomysłu z wykorzystaniem różnorodnych materiałów. Wspaniała zabawa trwała bez końca. Dzieci w fantastyczny sposób rozwijały swoją wyobraźnię bawiąc się przy tym doskonale.
Dzień Kropki to doskonały czas, aby celebrować i wspierać kreatywność, odwagę i wyobraźnię dzieci. By odkrywać ich talenty, ale nie tylko…Dzień Kropki ma jeszcze jedno, bardzo ważne przesłanie. Ten dzień daje możliwość zastanowienia się nam, nauczycielom, rodzicom – wszystkim dorosłym, czy dość dobrze wspieramy swoje dzieci, czy znamy ich mocne strony i szukamy ich talentów, dodajemy odwagi i pewności siebie? Każdy dorosły powinien starać się odszukiwać w sobie nauczycielkę naszej małej bohaterki i każdego dnia mieć przed oczami taką małą, zwykła kropkę, która, jak się okazuje, może odmieniać życie.