W ubiegłym tygodniu Pani Sabinka – mamusia naszego Bartusia weszła do grupy z kilkoma nietypowymi pudełkami. Nietypowe, bo były w nich wycięte oczy i uśmiechnięte buzie, co bardzo przyciągało wzrok i wywoływało radość odbiorcy 🙂 a że przedszkole to takie wyjątkowe miejsce, gdzie zawsze wszystko się przydaje, gdzie nic się nie marnuje i każdego dnia powstaje „coś z niczego”, to nasze uśmiechnięte pudełka były dla nas fantastycznym prezentem. Po lekcjach wprowadzających do tematyki związanej z jesienią postanowiliśmy wykorzystać nasze wiadomości w praktyce i tutaj do utrwalenia barw jesieni doskonale sprawdziły się uwielbiane przez wszystkich farby i oczywiście nasze kartonowe prezenty 🙂 Dzieci, podzielone na zespoły, z wielkim zaangażowaniem i radością ozdabiały swoje pudełka – niczym prawdziwi artyści zamalowywali powierzchnie nadając jej jesienny wyraz. No prawie jesienny, bo w tych artystycznych wytworach znalazły się też inne, już nieco mniej kojarzące się z jesienią kolory 🙂 Ale było twórczo i radośnie, a to przecież najważniejsze. Zresztą zobaczcie sami….Oto nasze pudełkowe dzieła sztuki 🙂