„Nie wolno pozostawić przypadkowi kwestii gdzie i jak się dziecko wychowuje. Podstawowym pytaniem pedagogicznym, a zwłaszcza dydaktycznym jakie stawiała sobie Maria Montessori było jak stworzyć otoczenie sprzyjające rozwojowi dziecka, aby potem pozwolić mu się w tym otoczeniu swobodnie rozwijać i tym sposobem dopomóc dziecku
w stawaniu się samodzielnym”. W przypadku dzieci nieśmiałych warunki społeczne
w jakich się rozwijają i zdobywają nowe doświadczenia mają ogromne znaczenie.
Tak naprawdę to nie ma uniwersalnej recepty na to, jak pomóc dziecku nieśmiałemu, zamkniętemu w sobie, czy też zalęknionemu. Często mówi się o takich dzieciach, że są niedojrzałe społecznie. Trzeba im pomóc, bo przecież przykro patrzeć jak stoją z boku i tracą okazje do zabawy. Każde dziecko jest inne, ma właściwe tylko dla siebie specyficzne potrzeby, a co za tym idzie także społeczne. Aby dziecko mogło się prawidłowo rozwijać,
w procesie jego wychowania trzeba uwzględnić „wyposażenie” dziecka w takie umiejętności
i kompetencje, aby w rezultacie stało się uspołecznione.
Współdziałanie dzieci jest podstawą wychowania społecznego. W przedszkolu Montessori do rozwijania określonych umiejętności społecznych są zorganizowane specyficzne warunki. Już bowiem sama grupa wymieszana wiekowo (3,4,5,6- latki) ogromnie sprzyja uspołecznieniu dzieci. Dzięki takiej dynamice grupy dzieci pełnią różne funkcje
i role- najpierw te wynikające z faktu, że są najmłodsze, później, że są starsze od…, w końcu, że są najstarsze. Jest to doskonała sytuacja dla dzieci nieśmiałych. Dzieci te mogą być wspierane nie tylko przez stosowne oddziaływania organizowane przez nauczyciela, ale także przez inne dzieci w grupie. Dzieci nieśmiałe dzięki pewnym przeżyciom oraz doświadczeniom nabiorą zupełnie innego nastawienia do siebie i innych. Ale też powinny odczuć, że są akceptowane takie jakie są.
Zwykle dziecko nieśmiałe jest mniej samodzielne niż jego rówieśnicy, pomocy oczekuje w każdej sytuacji, nawet takiej , która w zupełności jest na miarę jego możliwości rozwojowych, nie stosuje lub nawet nie ma przyswojonych form grzecznościowych , często nie potrafi uczestniczyć w rozmowie , a zapytane czerwieni się , a nawet denerwuje
i wycofuje. Niechętnie wchodzi w relacje z innymi, nie potrafi współpracować , niekiedy wchodzi w konflikty z rówieśnikami.
Jak pomóc takim dzieciom.?
W przedszkolu Montessori wychowanie społeczne to droga dzieci ku samodzielności
i niezależności od dorosłych. Otoczenie społeczne jest tak przygotowane, aby dzieci mogły samodzielnie rozbudowywać swoje umiejętności międzyludzkie. Temu właśnie służy wcześniej już wspomniana idea grup wymieszanych wiekowo. Maria Montessori dostrzegła, że dzieci potrzebują takich doświadczeń społecznych , które są uzupełnieniem
i poszerzeniem doświadczeń rodzinnych. Dzieci potrzebują swobodnych form interakcji
i komunikacji.
Maria Montessori zaproponowała szereg ćwiczeń z zakresu relacji społecznych. Ćwiczenie te ukazują dziecku różnorodność społecznych form współżycia. Przeprowadza się je jako ćwiczenia grupowe, zespołowe, a pomysły do nich czerpie się z codziennych doświadczeń dzieci. Może to być również odgrywanie scenek, pokazy, modelowanie, naśladowanie prowadzącego, rówieśników, czy też tworzenie opowiadań, historyjek, ukazujących postawy prospołeczne np.: „ Idę z wizytą”, „Robię prezent”, „Przychodzą goście”, „Chcę przyłączyć się do zabawy” oraz różne formy powitania i pozdrawiania.
Dzieciom nieśmiałym towarzyszy często lęk przed ekspozycją społeczną.
W pedagogice Montessori proces edukacyjno – wychowawczy ma charakter zindywidualizowany. Zgodnie z zasadą montessoriańską „Pomóż mi zrobić to samemu” można zaproponować dzieciom nieśmiałym takie ćwiczenia, które pozwolą im w atmosferze bezpieczeństwa i zaufania eksperymentować z zachowaniami bardziej otwartymi
i odważnymi. Główne cele tych ćwiczeń to: stwarzanie warunków do optymalnego funkcjonowania społecznego, zaspokajanie potrzeb przynależności, integracja, stwarzanie dzieciom nieśmiałym atmosfery bezpieczeństwa i zaufania, kształcenie umiejętności werbalnych i pozawerbalnych. Większość zabaw organizuje się w kręgu, co daje możliwość wszystkim dzieciom kontaktu wzrokowego, emocjonalnego i obserwowanie innych dzieci. Również przez muzykę dzieci wyrażają swoje emocje, uczucia i myśli, dlatego np. piosenka grupowa rozpoczynająca każde zajęcie stanowi element zwiększający integrację grupy. Stosowanie wzmocnień pozytywnych do także pobudzanie do pracy i działania dzieci nieśmiałych. Inne propozycje dla tych dzieci to np. tańce w parze, metoda ruchu rozwijającego, ćwiczenia ekspresji ruchowej, niewerbalnej komunikacji, zabawy ze śpiewem. Stosowne są równie opowiadania terapeutyczne, w których mali bohaterowie będą sobie radzić z problemem nieśmiałości. Praca z dziećmi nieśmiałymi, organizowanie im aktywności zawsze musi się odbywać w atmosferze wzajemnego szacunku i zaufania.
A oto kilka wskazówek dla Rodziców dzieci nieśmiałych:
- Pamiętajmy, że nadmierna opiekuńczość troskliwość i permanentne kontrolowanie dzieci utrudnia zdobycie samodzielności i niezależności
- Dziecko mało samodzielne trudniej nawiązuje kontakty z rówieśnikami
- Dajmy dzieciom więcej czasu na poradzenie sobie z problemem np. z dzieckiem, które wyrwało mu z ręki zabawkę, nie wyręczajmy dzieci, nie reagujmy od razu, wkroczmy wtedy, kiedy naprawdę jest to konieczne
- Bawmy się z dziećmi w domu w inscenizowanie zabaw
- Pomagamy dzieciom nawiązywać kontakty z innymi, pomagajmy dzieciom organizować spotkania z rówieśnikami np. wspólną zabawę, celebrowanie urodzin, imienin, ważnych wydarzeń w życiu dziecka
- Zachęcajmy dzieci do zabawy i innej działalności poprzez ukazanie efektów lub korzyści z niej płynących, można powiedzieć „zobaczysz to będzie świetna zabawa, wszyscy będą się wesoło bawić”
- Zachęcajmy również poprzez uświadomienie roli dziecka nieśmiałego, np. można powiedzieć „bez ciebie ta zabawa nie będzie taka fajna”
- Zachęcajmy poprzez przyznanie roli np. „tylko ty możesz być tym odważnym rycerzem”
- Uczymy różnych form grzecznościowych, wymagajmy, aby dzieci stosowały je na co dzień
- Okazujmy naszym dzieciom uczucia, pielęgnujmy rodzinne więzi
- Uświadamiajmy dzieciom ich mocne strony i ich umiejętności oraz organizujmy sytuacje, w których mogłyby je eksponować
- Wzmacniajmy dzieci pozytywnie
- Uczmy dzieci dzielenia się z innymi, pomagania im
- Nie zapominajmy, że dzieci ciągle nas obserwują i naśladują – sami bądźmy otwarci, pogodni, optymistycznie nastawieni .
Agnieszka Molter