Nagroda dla Lenki.

Lenka wzięła udział w konkursie plastycznym „Jarosław moich marzeń” organizowanym przez Urząd Miasta Jarosław. Niestety zapomniałyśmy zrobić zdjęcia wykonanej pracy i nie możemy jej pokazać. Lenka przedstawiła swoją wizję wymarzonego miasta. W Jarosławiu rosły ogromne kwiaty, a na każdym z nich znajdowały się różne budowle, miejsca, m.in.: jarosławski ratusz, Przedszkole nr 8 Montessori, osiedla, plac zabaw. Na jednym z kwiatów było również ZOO. Kwiaty połączone były mostami, tak, aby można było przemieszczać się do danego miejsca. Rowery i samochody miały śmigła, dzięki którym unosiły się w powietrzu. To było naprawdę wymarzone miasto 🙂

Lenka podobnie jak pozostali uczestnicy otrzymała dyplom i gadżety promujące miasto.

Serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów 🙂

Ubieranie choinki w grupie Czerwonej.

Święta Bożego Narodzenia wiążą się z tradycją ubierania świątecznego drzewka. W grupie Czerwonej również nie mogło zabraknąć tego rytuału. Dzień ubierania choinki w przedszkolu jest dniem wyjątkowym. Dzieci z wielkim zaangażowaniem zawieszały choinkowe ozdoby: bombki, gwiazdy betlejemskie, złote i czerwone łańcuchy, kolorowe światełka oraz własnoręcznie robione aniołki, choineczki, serduszka oraz krasnale. Ileż było radości wśród dzieci a w grupie od razu zrobiło się świątecznie. Drzewko zostało przystrojone bardzo szybko, wygląda wyjątkowo i przypomina nam, że Święta Bożego Narodzenia już tuż, tuż…  Wszystkie dzieci jednogłośnie stwierdziły, ze choinka jest prześliczna, a na koniec nie mogło obejść się bez grupowego zdjęcia z świątecznym drzewkiem.

Opracowała: Marcela Zagrobelny

Dokarmianie ptaków w grupie Niebieskiej.

Pierwszy mróz i śnieg to sygnał,że już najwyższy czas, aby wystawić karmnik. Zima to trudny czas dla ptaków, ale z pomocą przedszkolaków przetrwają ją na pewno łatwiej. Na początku zajęć dzieci uważnie wysłuchały opowiadania H. Łochockiej „O zziębniętym Elemelku, pustym brzuszku i rondelku”. Rozmawialiśmy na temat treści opowiadania, układaliśmy historyjkę wg kolejności zdarzeń. Przypomnieliśmy sobie które ptaki odleciały do ciepłych krajów, a które pozostały w Polsce lub przyleciały z dalekiej północy. Dzieci poszerzyły swoje wiadomości dotyczące sposobów dbania o ptaki zimą. Umieściły z wychowawcą wypełniony karmą karmnik na parapecie grupy. Dzieci samodzielnie przygotowały smakołyki dla ptaków( mieszając płatki owsiane ze słonecznikiem), powiesiły również słoninkę obok  karmnika.Przedszkolaki zostały zapoznane z budową ptaka i różnicami w budowie ciała( np. pingwin i sikorka bogatka). Zachęcamy wszystkie dzieci do dokarmiania ptaków i zakładania karmników na parapetach mieszkań. To doskonała okazja do kształtowania u dzieci poczucia odpowiedzialności oraz wrażliwości na losy zwierząt.

Guzik – bohater dnia.

A wszystko zaczęło się tak…przez kilka dni z rzędu, przychodzące rano do grupy dzieci każdego dnia pytały o to samo – o szkatułkę z  guzikami. Otwierały ją, wysypywały wszystkie guziki i tworzyły z nich prawdziwe cuda. Układały wzory, obrazki, własne mozaiki. W ten właśnie sposób zrodził się pomysł  przyjrzenia się bliżej naszym zwykłym, pospolitym guzikom.

Wprowadzeniem do tematu stał się dla nas magiczny worek wypełniony guzikami. Dzieci za pomocą dotyku badały i próbowały odgadywać co znajduje się w środku. Pomysłów było bardzo dużo i jak się okazało, wcale nie było to łatwe zadanie. Gdy zawartość woreczka została wysypana zaczęły się nasze guzikowe zabawy – było guzikowe powitanie, opisywanie i odnajdywanie właściwego guzika, znalazło się także szacowanie ze słuchu, czyli odgadywanie, w którym kubku może być więcej guzików. Po guzikowej rozgrzewce przyszedł czas poznać historię naszego bohatera – dzięki prezentacji multimedialnej, dzieci przyglądały się i słuchały informacji zawartych w slajdach – dowiedziały się o istnieniu Muzeum Guzików w Łowiczu i poznały kilka guzikowych zwyczajów. Odgadywały guzikowe zagadki i próbowały opisać projekt własnego guzika.

Po skończonej prezentacji wróciliśmy do naszych rozsypanych na macie guzików. Nastąpił dalszy ciąg guzikowych aktywności. Segregowaliśmy według koloru, wielkości, ilości dziurek, układaliśmy przeróżne wzory i figury, były też guzikowe nawlekanki a na sam koniec  powstawały guzikowe obrazki. Radości i pomysłów wykorzystania guzików nie było końca…

Zmienia się świat, przemijają mody, ludzi fascynują coraz to nowe wynalazki, a guzik wciąż jest guzikiem. Całe pokolenia dzieciaków grywały w guziki, przesądni łapali się za nie na widok kominiarza, a okrzyk: „guzik dostaniesz!” od wieków można było usłyszeć na ulicach. Guziki fascynują, bo choć to przedmioty najzwyklejsze ze zwykłych, kryją w sobie tajemnice osób, które je nosiły. Ludzie tworzyli guziki, guziki tworzyły historię, którą my, w naszej grupie, poznaliśmy krok po kroku, choć tak naprawdę, nie wiadomo do końca kiedy zaczęła się ona na dobre. Starożytni do spinania ubrań używali fibul. W średniowiecznej Europie królowały haftki, spinki i wstążki. Zdobne i drogie guziki przeznaczone były dla najzamożniejszych. Wyznaczały status społeczny i bardziej stanowiły ozdobę niż praktyczny przedmiot. I kto by pomyślał, że ten dzisiejszy, najzwyklejszy guzik, świadczył niegdyś o majętności człowieka…

Tak oto zwykły, pospolity guzik stworzył nam piękny dzień w przedszkolu.

Dekorowanie pierników w grupie Czerwonej.

Zbliżają się najpiękniejsze święta w roku. W każdym domu i przedszkolu rozpoczynają się intensywne przygotowania. W dobrym przeżyciu Bożego Narodzenia pomaga świadome pielęgnowanie zwyczajów i tradycji świątecznych. Dlatego dzisiaj przedszkolaki z grupy Czerwonej zamieniły się w prawdziwych cukierników i dekorowały świąteczne pierniki, które upiekła mamusia Madzi. Gdy przedszkolaki zobaczyły kolorowe posypki, pisaki do dekorowania od razu zaświeciły im się oczy, bo które dziecko nie lubi takich słodkości 🙂 Z wielkim zaangażowaniem i w ogromnym skupieniu ozdabiały swoje pierniki. Każdy wyglądał inaczej, był wyjątkowy i baaardzo kolorowy 🙂 Gdy pierniki były udekorowane, rozpoczęła się słodka uczta 🙂

Serdecznie dziękujemy Pani Małgosi za zaangażowanie i pyszne pierniki 🙂