Ciastolina to znana i lubiana na całym świecie masa plastyczna dla dzieci, która sprawia im mnóstwo frajdy i dobrej zabawy. Ugniatanie, wałkowanie, lepienie stwarzają niekończące się wyzwanie dla wyobraźni, pozwalając stworzyć najrozmaitsze kształty i formy. Zabawa ciastoliną jest także przekazem ekspresji emocji, a dodatkową moc ma wówczas, gdy zostaje zrobiona samodzielna, więc gdy tylko dzieci usłyszały o własnoręcznym tworzeniu ciastoliny, okrzykom radości nie było końca. Proces powstawania tej masy plastycznej budził wśród przedszkolaków ogromne zainteresowanie, więc po przeczytaniu przepisu i przygotowaniu składników zabraliśmy się do dzieła. Każdy chętny otrzymał swoje zadanie do wykonania i cierpliwie czekał na swoją kolej 🙂 Odmierzaliśmy właściwe proporcje, mieszaliśmy składniki i ugniataliśmy wszystko na jedną, gładką masę, która dzięki barwnikowi spożywczemu pachniała cudnie. A potem….potem to już było twórczo i bardzo radośnie. Dzieci były zafascynowane możliwościami elastycznej masy. Podczas zabawy rozwijały swoją kreatywność, motorykę i zdolności manualne.
Tworzenie własnej ciastoliny wprowadziło nas w świat sensoplastyki czyli odmiany plastyki stymulującej większość zmysłów dziecka. W zabawach i zajęciach z sensoplastyki mogą uczestniczyć już najmniejsze, nawet kilkumiesięczne dzieci, gdyż wykorzystywane tu materiały to wyłącznie łatwo dostępne artykuły (mąka, makaron, ryż, sól, jogurt naturalny itp.) i barwniki spożywcze, więc mamy pewność, że wszystko jest w pełni bezpieczne dla dzieci a powstające z takich produktów masy plastyczne, w tym właśnie ciastolina, czy zabawy sensoryczne z pewnością pomogą dzieciom poznawać świat wielozmysłowo.
Zabawy i ćwiczenia stymulujące równocześnie wszystkie zmysły dziecka są szalenie ważne dla jego rozwijającego się w pierwszych latach życia mózgu. Taka wielozmysłowa stymulacja intensywnie wspomaga tworzenie powiązań między neuronami w mózgu. Nie od dziś wiadomo, że im więcej takich połączeń wytworzy się w dzieciństwie, tym sprawniej, szybciej i bardziej wydajnie będzie myślał młody (a później starszy) człowiek.
