„6 grudnia – jak dobrze wiecie, Święty Mikołaj chodzi po świecie…”

Wreszcie się doczekaliśmy 🙂 Nadszedł ten dzień, na który każdy z naszych przedszkolaków czeka niecierpliwie cały rok, dzień wizyty Świętego Mikołaja w naszym przedszkolu. Wszystkie dzieci już od samego rana z wielką niecierpliwością spoglądały na drzwi; nasłuchiwały „Mikołajowych” dzwoneczków.

Święty Mikołaj nie zawiódł  dzieci i nie kazał długo na siebie czekać. Już od samego rana zawitał do naszego Przedszkola i rozpoczął swoją wizytę w poszczególnych grupach.

Gdy tylko blisko naszej sali rozległ się dźwięk dzwoneczka- wszystkie dzieci „zamarły w bezdechu” czekając kto otworzy drzwi. I wówczas pojawił się On – dostojny, wysoki, uśmiechnięty Mikołaj. Dzieci radośnie powitały naszego gościa recytując i śpiewając Mu przygotowane wcześniej wiersze i piosenki.

Mikołaj porozmawiał z nami trochę i wypomniał co niektórym niewłaściwe zachowania i postawy 🙂 Obiecaliśmy się poprawić i pracować nad naszymi wadami, aby za rok już nie musiał nas upominać 🙂

Po części wstępnej przyszedł czas na to, co najbardziej oczekiwane przez wszystkich, oczywiści na prezenty 🙂 Każde dziecko otrzymało wymarzony prezent. Wszyscy byli zachwyceni!

Na koniec wykonano pamiątkowe zdjęcia indywidualnie i grupowo, ale jak się okazało prezenty od Mikołaja to nie jedyne niespodzianki tego dnia 🙂 Nasz Wiktorek z Mamusią podarował nam pyszne, smakowite ciasto, którym zostali obdarowani wszyscy. To bardzo miły gest, za który Pani Olu jeszcze raz serdecznie DZIĘKUJEMY! Drugą, fantastyczną niespodzianką dla naszej grupy, był duży zestaw klocków Lego, który otrzymaliśmy od Pani Dyrektor. Dzieci były przeszczęśliwe. Serdecznie DZIĘKUJEMY i Pani, Pani Dyrektor.

Kochani Rodzice, teraz kilka słów do Was 🙂 Jeżeli gdzieś w najbliższym czasie spotkacie Państwo na swojej drodze tego Mikołaja, który odwiedził nas dzisiaj w grupie, to proszę w imieniu nas wszystkich bardzo, ale to bardzo serdecznie PODZIĘKOWAĆ Mu za to, że nie zważając na nasze, niekiedy niewłaściwe zachowania, tak hojnie nas obdarował 🙂 A Paniom z grupy Zielonej to już w ogóle wybaczył wszystko…:) Za te wszystkie słodkości, pyszne ciasto, prezenty jeszcze raz DZIĘKUJEMY!  To był dzień pełen wrażeń, wypełniony radością i uśmiechami. Zatem czyż nie warto na niego czekać cały rok ?