Malowanie sali grupy Czerwonej przez Rodziców

Dobra współpraca z rodzicami jest dla każdej placówki oświatowej jednym z priorytetów. W naszym przedszkolu współpraca ta jest bardzo efektywna. Rodzice angażują się, są otwarci, chętni do działania, sami wychodzą z różnymi inicjatywami.

Na pierwszym w tym roku szkolnym spotkaniu grupowym, Rada Rodziców grupy Czerwonej podjęła temat malowania sali zajęć w czasie ferii zimowych. Ściany w naszej sali wymagały odświeżenia, bowiem malowane były już jakiś czas temu. Rada Rodziców poprosiła, aby Rodzice wypowiedzieli się w tej kwestii i zadeklarowali możliwą formę pomocy. Byliśmy mile zaskoczeni, Rodzice stanęli na wysokości zadania – każdy zaoferował jakąś pomoc. Wszyscy Rodzice wsparli nas finansowo. Szczególne podziękowania składamy na ręce Państwa Agnieszki i Pawła Balickich.

Dzięki pieniążkom, które zostały doposażyłyśmy salę w:

  • Namiot Tipi,
  • Regał na książki,
  • Stolik do kącika dnia praktycznego,
  • Dużą pufę oraz podnóżek,
  • Pomoce edukacyjne,
  • Koszyki na materiały i pomoce,
  • Ramki,
  • Kalendarz urodzinowy.

Do malowania zgłosiło się czterech Tatusiów:

  • Pan Grzegorz Sikora – tatuś Gabrysi i Kingi,
  • Pan Mariusz Skiba – tatuś Nadii,
  • Pan Sebastian Dryś – tatuś Filipka,
  • Pan Maciej Warzocha – tatuś Mai.

Panowie spisali się na medal, ciężko pracowali całymi dniami, dzięki temu uwinęliśmy się z całym remontem w ciągu tygodnia. Pomalowali nie tylko salę zajęć, ale także łazienkę i kantorek.

Nasze niezastąpione Mamusie pomogły malować parapety, osłony kaloryferów, a także posprzątać po malowaniu. Dziękujemy za pomoc:

  • Pani Marcie Mątkowskiej – mamusi Antosia,
  • Pani Marzenie Skibie – mamusi Nadii,
  • Pani Małgorzacie Warzocha – mamusi Mai,
  • Pani Agnieszce Flisowskiej – mamusi Wojtusia oraz jego cioci – pani Ewelinie.

Ten tydzień był bardzo pracowity, ale przepełniony miłą atmosferą. Każdemu dopisywało poczucie humoru, wszyscy czuli satysfakcję i zadowolenie z tego, że udało się osiągnąć zamierzony cel w tak szybkim tempie.

DRODZY RODZICE JESTEŚCIE WIELCY!!! 🙂

DZIĘKUJEMY WAM SERDECZNIE ZA ZAANGAŻOWANIE I WSZELKĄ POMOC W TWORZENIU JAK NAJLEPSZYCH WARUNKÓW DO PRACY I ZABAWY DLA WASZYCH DZIECI.

SALA WYGLĄDA REWELACYJNIE – JEST JASNO, CZYSTO, PO PROSTU PIĘKNIE 🙂

DZIĘKUJEMY!!! 🙂

Marzanno, Marzanno Ty zimowa panno…

„Marzanno, Marzanno Ty zimowa panno,

Ciebie pożegnamy, wiosnę przywitamy”

Topienie Marzanny jest staropolskim zwyczajem związanym z pierwszym dniem wiosny. Marzanna jest kukłą wykonaną głównie ze słomy albo siana, starych ubrań, tkanin, itp. Sama kukła jest symbolem zimy, zaś ceremonia jej utopienia według zwyczaju ma spowodować jej odejście, przebudzenie przyrody do życia i powodzenie w uprawie roślin i hodowli zwierząt. Dziś Marzanny topić nie wolno, a dawniej przed jej utopieniem należało ją jeszcze podpalić.

Każdy z nas z utęsknieniem czeka na nadejście wiosny. Dzieci nie mogą już się doczekać, aby biegać w przedszkolnym ogrodzie i spędzać czas na świeżym powietrzu. Z myślą o tym grupa Czerwona wzięła udział w konkursie plastycznym „Najpiękniejsza Marzanna” organizowanym przez Burmistrza Miasta Jarosławia oraz Miejski Ośrodek Kultury w Jarosławiu. Mamy nadzieję, że Marzanna, którą wykonaliśmy na dobre odpędzi zimę i przywoła piękną, kolorową wiosnę 🙂

DZIEŃ KOBIET W GRUPIE CZERWONEJ

W piątek 8 marca mali mężczyźni  z grupy Czerwonej sprawili ogromną radość kobietkom ze swojej grupy. Hubercik podarował im piękne tulipany natomiast Jaś i Antoś częstowali słodkościami.

Miłym zaskoczeniem dla nas była wizyta Eryczka, byłego przedszkolaka, który wręczył nam kwiaty i złożył piękne życzenia. Dziękujemy Pani Agatce i Eryczkowi za pamięć i odwiedziny.

Ten dzień był okazją do spontanicznej rozmowy:

  • Co to jest Dzień Kobiet?

– Chłopcy dają dziewczynom tulipany, kwiaty, słodkie serca (Kubuś M.)

  • Kto to jest kobieta?

– Mama (Jaś)

  • Czym się różni kobieta od mężczyzny?

– Kobiety mają spódniczki, a chłopaki spodnie (Antoś)

– Dziewczyny mają dłuższe włosy (Jaś)

  • Co robią kobiety, żeby pięknie wyglądać?

– Pryskają się perfumami (Antoś)

– Malują paznokcie (Miłosz)

– Poprawiają sobie rzęsy (Marysia)

– Malują paznokcie (Nikoś H.)

– Ubierają suknie (Miłosz)

– Chodzą w szpilkach (Maja)

– Poprawiają sobie włosy (Antoś)

  • Jak tata okazuje miłość mamie?

– Dają sobie ciumki (Kubuś M.)

– Robi dla niej prezent, daje kwiatki i czekoladki (Lenka)

– Ciumają się (Marysia)

A czy tata mówi mamusi coś miłego?

– Nie tata do niej nic nie mówi (Marysia)

– Tata mamę przytula, wtedy jak mama chce, ale czasami nie chce jak jest ofuczona, to jej nie przytula (Michał)

Co to znaczy ofuczona?

– Jest zła i krzyczy (Michał)

  • Jak panowie powinni traktować kobiety?

– Ładnie do niej mówić, kochać je, przytulać się do siebie i ciumać się (Zosia F.)

– Spędzać ze sobą czas, chodzić na spacery (Maja)

– Facet poświęca miłość swojej kobiecie – chodzę na śluby i z tego to wiem (Marysia)

  • Do czego potrzebne są na świecie kobiety?

– Żeby rodzić dzieci (Michał)

– Żeby karmić dzieci (Miłosz)

– Tak, bo kobiety mają takie wielkie cycuszki, w których jest mleko (Kubuś M.)

– Nie byłoby zakochanych par, takich jak ja z Kornelką (Miłosz)

  • Do czego potrzebna jest w domu kobieta?

– Musi sprzątać, prać, prasować (Jaś)

  • Jakie są kobiety?

– Miłe, ładne (Filip)

– Są dobre, kupują nam coś do jedzenia (Nikoś H.)

– Pożyteczne (Antoś)

  • Jaką w przyszłości chcielibyście mieć żonę?

– Ładną (Miłosz)

– Żeby była ładna, umiała gotować, ale ja też bym jej czasami pomagał (Michał)

– Chciałbym, żeby moja żona sprzątała, gotowała, ja też bym jej pomagał, ale jakby tego nie robiła to by dostała klapsa (Miłosz)

– Dobrą, która by nie krzyczała i nie piszczała, żeby była ruda i ubierała się w czerwone sukienki (Kubuś M.)

  • Za co kochamy kobiety?

– Kocham mamusie, bo ona mnie lubi (Hubert)

Duże i małe kobietki dziękują za pamięć dużym i małym mężczyznom 🙂

TŁUSTY CZWARTEK – spotkanie z mamusią Mai

W czwartek po obiedzie odwiedziła nas w przedszkolu mamusia Mai – Pani Małgosia. Opowiedziała nam o tym skąd się wziął tłusty czwartek i dlaczego w tym dniu jemy właśnie pączki.

Historia tłustego czwartku sięga czasów starożytnych, kiedy to w Rzymie bawiono się hucznie, by powitać nadchodzącą wiosnę i pożegnać zimę. Wtedy ludzie zajadali się tłustymi mięsami, do których dodatkiem były pączki. Jednak jadano je nie na słodko, jak współcześnie, ale obficie okraszone skwarkami.

W naszej tradycji tłusty czwartek to zawsze ostatni czwartek przed Wielkim Postem. Jako że Wielkanoc jest świętem ruchomym, tłusty czwartek nie wypada co roku w ten sam dzień.

Dzień ten był kiedyś początkiem Tłustego Tygodnia, czyli czasu wielkiego obżarstwa. Pozwalano sobie na ogromne ilości tłustych mięs, kapustę ze skwarkami, słoninę. Dlatego też ostatnie dni karnawału nazywano wtedy mięsopustem, zapustem lub ostatkami. Zapustowe pieczywo, smażone było, podobnie jak współczesne pączki, w głębokim, gorącym tłuszczu, najczęściej na smalcu. Chodziło o to, żeby pampuch był jak najbardziej tłusty. Trzeba było bowiem najeść się przed 40-dniowym postem, w czasie którego jedzono tylko postne potrawy. Jednak w uboższych domach pączków nie smażono w głębokim tłuszczu, ponieważ nie było go pod dostatkiem. Tam pampuchy pieczono w piecu chlebowym lub smażono na blasze. Aby jednak zachować tradycję jedzenia tłusto, pączki podawano okraszone skwarkami. Po hucznych, obfitych w pożywienie dniach następował 40-dniowy post. W domach szorowano wrzątkiem garnki, aby nie został w nich tłuszcz z gotowanego wcześniej mięsa. Odtąd aż do świąt Wielkiej Nocy jedzono tylko postne potrawy: kaszę, ziemniaki i żytni barszcz, oraz koncentrowano się na modlitwie i umartwianiu.

Tradycja jedzenia pączków na słodko pojawiła się w Polsce w XVI wieku. Dawniej przygotowując te drożdżowe smakołyki do środka niektórych wkładano orzechy i migdały, a osoba, która trafiła akurat na pączek z „niespodzianką” miała cieszyć się szczęściem przez całe życie.

Pani Małgosia przyniosła dla wszystkich słodką niespodziankę. Każdy dostał zapakowanego w pojemniczku pączka. Słodkości rozdawała dzieciom Madzia – młodsza siostrzyczka Mai. Potem już było to co najlepsze, a więc degustacja. Pączki wszystkim bardzo smakowały. Cytując jednego z chłopców:

  • był taki dobry, ale ja się jeszcze nie najadłem 🙂

Dziękujemy Pani Małgosi za odwiedziny i przepyszną niespodziankę.

Staropolskie przysłowie mówi:

„Powiedział Bartek, że dziś Tłusty Czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła”. Według zwyczaju każdy z nas powinien tego dnia sięgnąć po przynajmniej jednego pączka, aby zapewnić sobie szczęście i powodzenie na cały najbliższy rok.

ŚWIĘTO BABCI I DZIADZIA w grupie Czerwonej

25 stycznia w piątek w grupie Czerwonej obchodziliśmy bardzo ważne święto – ŚWIĘTO BABCI I DZIADZIA.

Babcia i dziadzio to dwie bardzo ważne osoby w życiu każdego dziecka. Kochają Oni swoje wnuczęta, troszczą się o nich i rozpieszczają ich jak tylko mogą. Dzieci chcąc podziękować za tą ogromną miłość przygotowały dla swoich ukochanych babć i dziadków program artystyczny, który składał się z dwóch części. Na początku przedszkolaki zaprezentowały „Jasełka”. Dzieci z ogromnym zaangażowaniem wcieliły się w swoje role. Maryja, Józef, Aniołowie, Pasterze, Trzej Królowie, gospodynie a także dzieci, które przyszły powitać Jezuska byli oklaskiwani przez zgromadzonych gości.

W drugiej części dzieci zaprezentowały wiersze i piosenki tematycznie związane z tym świętem oraz przedstawiły zabawną historyjkę pt. „Dziadek, stołek i rosołek”, która wywołała na twarzach naszych Gości szerokie uśmiechy.

Wszyscy dziadkowie z dumą patrzyli na swoje wnuczęta, które włożyły wiele wysiłku w to, aby jak najlepiej wyrazić swoją miłość i szacunek oraz podziękować dziadkom za cierpliwość, zrozumienie i opiekę, a przede wszystkim za czas, który zawsze mają dla swoich wnuków. Po występie artystycznym dzieci złożyły Babciom i Dziadkom najserdeczniejsze życzenia, wręczając im własnoręcznie wykonane laurki.

Spotkanie zakończono słodkim poczęstunkiem, przygotowanym przez rodziców i miłą rozmową. Pyszne, domowe wypieki każdemu bardzo smakowały. Dziękujemy wszystkim Rodzicom, którzy te pyszności przygotowali: p. Małgorzacie Sikorze, p. Monice Balawejder, p. Małgorzacie Warzocha, p. Marcie Huk, p. Katarzynie Flis, p. Agnieszce Flisowskiej,  p. Marzenie Skibie, p. Iwonie Kiper, państwu Małgorzacie i Witoldowi Wołoszynom a także  babci Jasia – Pani Krysi – za znakomite rurki z kremem oraz babci Kubusia Balawejdera – Pani Basi – za pyszny sernik.                                                                   

Był to niezwykły dzień, który na długo pozostanie w naszej pamięci. To wyjątkowe spotkanie było pełne radości i szczęścia. Babcie i Dziadkowie byli dumni ze swoich wnuków, a wnuczęta szczęśliwe, że mogły gościć swoich najbliższych.

KONKURS KOLĘD I PASTORAŁEK

31 stycznia w czwartek w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Jarosławiu odbył się „KONKURS KOLĘD I PASTORAŁEK” dla dzieci w wieku 5-6 lat. Celem konkursu było popularyzowanie i pielęgnowanie tradycji kolędowania oraz wzbudzanie zainteresowania kulturą.

Nasze przedszkole reprezentowało 9 dzieci, które wykonały następujące utwory:

– z grupy Zielonej:

Blanka Dziukiewicz i Mikołaj Dąbrowski „Śpij maluszku”,

– z grupy Czerwonej:

Gabriela Sikora „Kołysanka dla Dzieciątka”,

– z grupy Niebieskiej:

Fabian Posłuszny „Pójdźmy wszyscy do stajenki”,

Filip Słoma „Pastuszek bosy”,

– z grupy Pomarańczowej:

Adrian Pawlik „Śpij Jezuniu”,

Adam Kłak z mamusią Katarzyną, która grała na gitarze „Dzisiaj w Betlejem”,

– z grupy Żółtej:

Oliwia Grycko „Śpij maluszku”,

Lena Kiełt „Bracia patrzcie jeno”.

Przedszkolaki świetnie sobie poradziły, każdy otrzymał dyplom i książkę. Po zaprezentowaniu swoich umiejętności wokalnych dzieci zostały zaproszone na słodki poczęstunek, po którym z uśmiechami na twarzach wróciliśmy do przedszkola.