Michał, Kubuś, Iwo, Maciek, Igor, Jaś, Blanka, Oliwka, Wojtuś i Madzia- to właśnie ich dzisiaj żegnaliśmy. Mądre dzieci, wspaniali koledzy, wzorowi uczniowie. Aktywni, kreatywni, ciekawi świata. Czujemy dumę, a jednocześnie żal, że dla nich przedszkole już się skończyło. Ale tak to się dzieje, że małe istotki zdobywają kolejne etapy życia, zakończyły I etap edukacji przedszkolnej – coś się kończy i coś zaczyna. Na pewno nie będzie mniej emocji i nowych wyzwań w szkole. Nasze dzieci zdobyły wiele wiadomości, sprawności i umiejętności, a przede wszystkim zrobiły wielki krok ku samodzielności. Ale pamiętajmy, że należy je wspierać, doceniać i motywować.
Nie obyło się bez łez . Ale wyjątkowi rodzice naszych wyjątkowych dzieci i temu zaradzili, wnosząc cudowny, przepiękny, przepyszny tort. Od razu na naszych buziach pojawił się uśmiech. I niech tak już zostanie.
Dziękujemy Rodzicom za to, że byli z nami, wspierali nas, że nigdy nas nie zawiedli. Dziękujemy.
W środę 20 czerwca w ogrodzie przedszkolnym odbyła się Mini Olimpiada Sportowa, w której wzięli udział przedstawiciele każdej z grup, w tym także dzieci, które uczęszczają na zajęcia dodatkowe „Więcej ruchu dla maluchów”. Dzieci mogły wykazać się swoimi umiejętnościami, sprytem, szybkością oraz umiejętnością współpracy w zespole.
Uczestniczyły w 5 konkurencjach:
Rzut do celu,
Strzał w 10,
Tor przeszkód,
Kulawy lisek,
Z rąk do rąk.
Udział w olimpiadzie sprawił dzieciom wiele radości, chętnie uczestniczyły w kolejnych konkurencjach, zbierając punkty dla swoich drużyn. Dzieci wykazały się umiejętnością współpracy oraz znajomością zasad rywalizacji sportowej fair-play. Po zakończeniu konkurencji sportowych, podliczono zdobyte przez drużyny punkty i ogłoszono wyniki:
Dzisiaj, po wizycie w Straży Pożarnej okazało się, że wszyscy chcemy zostać strażakami.
A wszystko dzięki naszym tatusiom, panu Józefowi i panu Krzysztofowi. Obaj panowie są strażakami w Straży Pożarnej w Jarosławiu. I zorganizowali nam wspaniałą wycieczkę z mnóstwem atrakcji.
W trakcie spotkania strażacy zaznajomili dzieci z ciekawostkami związanymi z ich pracą zawodową, przestrzeganiem zakazów, zachowaniem bezpieczeństwa w czasie: pożaru, burzy oraz wypadku. Dzieci utrwaliły informację w jakich okolicznościach można wzywać straż pożarną, że strażacy nie tylko gaszą pożary, ale również są wzywani do różnych wypadków nie tylko samochodowych.
Jak zawsze największe zainteresowanie wzbudziły wozy strażackie. Dzieci pod opieką strażaków mogły je z bliska oglądać oraz podziwiać wyposażenie, jakim dysponują strażacy ratując ludzkie życie. Okazało się, że panowie przygotowali niespodziankę- przejażdżkę wozem po placu. To była wielka frajda( również dla pań).
Następnie dzieci zwiedziły stanowisko kierowania, w którym odbierane są zgłoszenia o pożarach lub wypadkach. Otrzymały informację na temat niebezpieczeństw i zagrożeń pożarowych, oraz zostały poinstruowane jak zachować się w czasie pożaru. Przy okazji utrwaliły numer telefonu do Straży Pożarnej- 998 i numer alarmowy – 112 .
Przez chwilę wszyscy uczestnicy wycieczki mogli poczuć się jak strażacy, przymierzając hełm strażacki i umundurowanie. Najwięcej emocji wzbudziło jednak ćwiczenie na zwyżce.
Pan Krzysztof podnosił dzieci coraz wyżej, a pan Józef asekurował dzielnie podczas tej podniebnej podróży. Radość była wielka!
Na koniec zobaczyliśmy, a niektórzy nawet poczuli jak wygląda akcja gaśnicza. Woda leci naprawdę bardzo daleko i zawsze trafia do celu!
Dzieci i panie podziękowały strażakom za ich wytrwałość, cierpliwość i pięknie przygotowane warsztaty edukacyjne. Mamy nadzieję spotkać się za rok.
Witamy pięknie przybyłych gości
Na bardzo ważnej uroczystości…
Takimi słowami powitały dzisiaj dzieci z grupy Zielonej swoich rodziców. A uroczystość naprawdę była znakomita- Dzień Mamy i Taty. Wszystkie dzieci odświętnie ubrane nie mogły doczekać się przybycia gości. Piękne sukienki, koszule, krawaty podkreślały uroczysty charakter spotkania. Możemy powiedzieć, że odnieśliśmy sukces! Każde dziecko powiedziało swój wierszyk pokonując stres i ogromne emocje. I za to wielkie brawa!
Święto było bardzo wzruszające, mamusie i tatusiowie zadowoleni. A przedszkolaki spisały się na medal!
28 maja teatr Szósta Grupa zorganizował dla naszych przedszkolaków z okazji zbliżającego się DNIA DZIECKA niespodziankę – przedstawienie pt. „KOZUCHA KŁAMCZUCHA”. Spektakl oparty na motywach bajki Janiny Porazińskiej, polskiej pisarki, autorki baśni i wierszy dla najmłodszych czytelników, o nieuczciwej kozie, która ciągle kłamała. Zachowanie kozy spowodowało cały splot przykrych wydarzeń: krzywdę biednej dziewczyny Zazulki, wypędzenie lisa z domu, smutek wprowadzonej w błąd gospodyni. Koza w końcu sama poniosła konsekwencje swojego zachowania i zrozumiała, że postępowała niegodziwie. W zabawnej historii zwycięża uczciwość, umiejętność wybaczania i dobroć.
Widzowie mogli podziwiać nie tylko kunszt pracy aktorskiej, ale także wspaniałe kostiumy, rekwizyty, scenografię oraz oprawę dźwiękową.
Gdy bajka dobiegła końca widzowie gromkimi brawami nagrodzili aktorów. Szósta grupa może być naprawdę z siebie dumna, bowiem sprawiła swoim występem ogromną radość i niespodziankę wszystkim obecnym.
Dziękujemy aktorom – naszym wspaniałym Rodzicom za pomoc, zaangażowanie w przygotowanie kolejnego już w tym roku szkolnym przedstawienia.
Dzisiaj swoją pasją do ogrodnictwa podzieliła się z nami mama Antosia i Uli, pani Paulina. Mama zdradziła nam, że na swoim ogromnym balkonie hoduje zioła, warzywa, a nawet owoce, czyli truskawki. Pani Paulina zgodziła się wzbogacić nasz przedszkolny ogródek, oraz przeszkolić w kwestii sadzenia, przesadzania i pielęgnowania naszych sadzonek. Jako miłośniczka roślin, szczególnie ziół podarowała nam część swoich zielonych skarbów: melisę, bazylię, miętę, rukolę, szczypiorek, pietruszkę, sałatę, pomidory. Oczywiście dzieci towarzyszyły w polowych pracach wykonując polecenia mamy Antosia i Uli. Kopały dołki, wkładały rośliny, podlewały. Otrzymaliśmy jeszcze zapewnienie, że w następnym roku pomoc będzie naprawdę specjalistyczna. Dziękujemy pani Paulinie za pomoc w przedszkolnym ogródku, oraz pani Oli, mamie Igora za całoroczny zapas rękawiczek jednorazowych w małym rozmiarze.