Wiosna, Wiosna, Wiosenka.

21 marca rozpoczyna się kalendarzowa wiosna, a ponieważ w tym roku ten dzień wypada w niedzielę to przedszkolaki z grupy Czerwonej już kilka dni wcześniej rozmawiały o tej porze roku. W czwartek dzieci obejrzały teatrzyk o cyklu rozwojowym tulipana. Teraz już dobrze wiedzą, że wszystko zaczyna się od maleńkiej cebulki, która ukryta głęboko w ziemi poprzez korzenie pobiera z ziemi wodę i sole mineralne potrzebne jej do wzrostu.

Później na podstawie montessoriańskiego materiału rozwojowego – Koralikowego kalendarza pór roku – dzieci utrwaliły nazwy pór roku i miesięcy. Omówiliśmy zmiany jakie zachodzą w przyrodzie wraz z nadchodzącą nową porą roku.

W piątek natomiast tuż po śniadaniu Pani Gosia – sekretarka przyniosła nam list, który przyniósł Pan listonosz. Byliśmy bardzo zdziwieni, dzieci z niecierpliwością czekały, aż otworzymy kopertę. Okazało się, że był to list od Pani Wiosny, która poprosiła nas o pomoc. Napisała, że ma teraz dużo pracy i będzie potrzebować dużo energii. Przygotowała dla nas zadania matematyczne. Jeśli je rozwiążemy sprawimy jej dużo radości, a to doda jej energii do dalszej pracy. Przedszkolaki chętnie przystąpiły do rozwiązywania zadań i poradziły sobie bardzo dobrze.

Mamy nadzieję, że teraz WIOSNA będzie miała dużo energii do pracy i szybko będziemy mogli podziwiać jej uroki.

TWORZYMY MAKIETĘ MIASTA

Przedszkolaki z grupy Czerwonej w ubiegłym tygodniu rozpoczęły działania związane z tworzeniem makiety miasta. Prace były podzielone na kilka dni. Na początku robiliśmy różne budynki: przedszkole, bloki, domy, sklepy. Do ich wykonania wykorzystaliśmy: pudełka, kolorowy papier, flamastry i oczywiście klej. Później powstały drzewa. Zrobiliśmy je z rolek z papieru toaletowego, bibuły oraz gałązek. Kolejnego dnia czekało na nas ważne zadanie. Musieliśmy zaprojektować naszą makietę i zastanowić się, gdzie co będzie się znajdować. Gdy mieliśmy już plan przystąpiliśmy do działania. Ochotników do malowania nie brakowało. Na naszej makiecie pojawiły się drogi, chodniki i trawniki. Dzisiaj zakończyliśmy nasz projekt. Rozmieściliśmy na naszej makiecie budynki, drzewa. Oczywiście przykleiłam je sama, bo z klejem na gorąco to nie ma żartów.

Dzieci z wielkim zaangażowaniem włączyły się w tworzenie makiety. Dziś było widać ich zadowolenie z wykonanej pracy. Efekt końcowy bardzo się wszystkim podobał. Makieta będzie służyć dzieciom do organizowania zabaw tematycznych.

W KRAINIE WIECZNYCH LODÓW.

Za oknem ostanie chwile z zimą, a do naszej grupy zawitały zwierzęta polarne. Zamieszkują one dwie krainy: Arktykę i Antarktydę. Wydają się, że są one identyczne: zima, śnieg, lód, bardzo trudne warunki życia…. Ale Arktyka i Antarktyda to nie to samo. Jakie są najważniejsze różnice? Zajęcia rozpoczęliśmy od przypomnienia sobie nazw wszystkich kontynentów na Ziemi posiłkując się szorstkim i kolorowym globusem Ziemi. Następnie przeszliśmy do prezentacji multimedialnej i filmiku o tematyce zwierząt polarnych .Na południu Ziemi położona jest Antarktyda, a na północy Arktyka.Antarktyda jest kontynentem – lądem pokrytym lodem. Arktyka to już zupełnie odmienny twór. W przeważającej części jest to pokrywa lodowa Oceanu Arktycznego oraz fragmenty najdalej na północ wysuniętych lądów.Czyli Antarktyda to ląd, a Arktyka to głównie dryfujący lód. Ludzie  na Antarktydzie nigdy tam nie zamieszkiwali. Wszyscy ludzie, którzy tam mieszkali i mieszkają w bazach polarnych przybyli z zewnątrz. Z północą jest inaczej. Arktykę zamieszkują rdzenne ludy – Eskimosi, najbardziej znani mieszkańcy dalekiej północy.Zwierzęta.Arktyki to: niedźwiedź polarny, foka, renifer, zając bielak, sowa śnieżna, wół piżmowy, lis polarny.Na Antarktydzie zamieszkują: pingwin, lampart morski, płetwal błękitny i orka.Nie obyło się bez zajęć ruchowych:”Z kry na krę”, „jak pingwiny”, „Tańczące pingwiny”. Zajęcia zakończyliśmy zagadkami związanymi ze  zwierzętami polarnymi.

Jak powstają książki? – warsztat online.

W minionym tygodniu, za pośrednictwem programu Microsoft Teams, mieliśmy ogromną przyjemność spotkać się z Panią Dorotą Grząbą – nauczycielem i pracownikiem Biblioteki Pedagogicznej w Przemyślu – filia w Jarosławiu, która przeprowadziła dla nas warsztaty pt. „Jak powstają książki?”. Dzieci mogły poznać proces powstawania książki, od pomysłu autora aż do jej wydania. Śpiewaliśmy też wspólnie piosenkę, rozmawialiśmy na temat ogromnych korzyści płynących z czytania książek. Dzieci opowiadały o swoich ulubionych bohaterach literackich i wieczorach spędzanych na wspólnym czytaniu z Rodzicami. Było też szukanie odpowiedzi czy i w jaki sposób należy szanować książki. Odpowiedzi dzieci były naprawdę bardzo dojrzałe i przemyślane. Świadomość właściwego i mądrego korzystania z książek była wśród dzieci bardzo duża, co niezmiernie cieszy. Dzieci słuchały wszystkiego z uwagą i były bardzo zaciekawione tematem. Na sam koniec wysłuchaliśmy wiersza – prośby książki do wszystkich dzieci i dostaliśmy zadanie wykonania swoich własnych zakładek do książek, więc zaraz po warsztatach zabraliśmy się do działania.

Bardzo serdecznie DZIĘKUJEMY Pani Dorotce za tak twórcze i ciekawie przeprowadzone warsztaty. Było to dla nas zupełnie nowe doświadczenie. Obecna sytuacja w kraju wymaga od wszystkich kreatywności i elastyczności, a łącza internetowe stają się dla nas jedynym, bezpiecznym narzędziem komunikacji, dlatego też korzystając z dobrodziejstw technologii mogliśmy wypróbować aplikację Teams i tym samym skorzystać z wiedzy, doświadczenia i kreatywności Pani Dorotki, która łącząc się z nami postawiła w naszej grupie pierwsze „zdalne” kroki, a my zostaliśmy bogatsi o nowe doświadczenie.

Skoro pierwsze koty za płoty 🙂 to zapraszamy serdecznie wszystkich chętnych rodziców do łączenia się z nami za pośrednictwem programu Teams i dzielenia się wspólnym czasem, w którym możecie Państwo zaprezentować swoje hobby, zawód czy przeczytać dzieciom bajkę. Zapraszamy 🙂

Pierwsza Wielka Lekcja Montessori. Powstanie Wszechświata.

Pedagogika Marii Montessori zachęcała do tego, żeby patrzeć szeroko i pokazywać dzieciom całość świata w przeróżnych odsłonach. Z pewnością bardzo pomocne są w tym nasze montessoriańskie Wielkie Lekcje. Pierwsza z nich – Powstanie Wszechświata – odbyła się w naszej grupie w tym tygodniu. Od wielkiego wybuchu, powstania atomu, tworzeniu się galaktyk, gwiazd i planet, po powstanie kontynentów na naszej planecie. Pierwsza Wielka Lekcja jest chyba najbardziej widowiskowa – brokat, wybuchy i zimne ognie, świecące kamyczki i szklane kulki, to wszystko sprawia, że dzieci przeżywają ją w dużym skupieniu i ciszy. Wielkie Lekcje Montessori są lekcjami jedynie z nazwy. Tak naprawdę z klasyczną lekcją nie mają nic wspólnego. To swego rodzaju pokaz, zaproszenie do magicznego świata wiedzy. Wydarzenie to ma więcej ze spektaklu teatralnego albo pasjonującej opowieści, bowiem Wielkie Lekcje mają dzieci inspirować, zachęcić do poszukiwań, pytań, samodzielnej pracy i pomysłów na własne działania. Nauczyciel nie wyjaśnia nic szczegółowo, nie operuje zbyt trudnymi pojęciami. Jego zadaniem jest dać ogólny obraz. Dla dzieci jest to trochę jak opowieść ze świata magii, ale wszystko to, co mówi nauczyciel, jest prawdziwe. Wielka Lekcja nie służy temu, żeby dzieci zrozumiały wszystkie procesy fizyczne i chemiczne, ma ona przede wszystkim zachwycić i zachęcić do zadawania pytań.

Wielkie Lekcje są wydarzeniem. Trudno o nich pisać, dlatego zamiast słów użyjmy obrazów. Zobaczcie sami jak to odbyło się u nas.

Zakładamy hodowlę kiełków.

Zima nie chce dać o sobie zapomnieć, pogoda nadal nie rozpieszcza, ale my, chcąc „zakląć” naszą rzeczywistość podejmujemy działania, które mają przyspieszyć przyjście do nas tak bardzo wyczekiwanej przez wszystkich wiosny. Na zakładanie ogródka warzywnego jeszcze troszkę za wcześnie, dlatego my postanowiliśmy się zająć wysiewem budzących się do życia nasion, czyli kiełków, zwanych mini warzywami. Większość dzieci nie wiedziała czym są i jak wyglądają kiełki. Dużym zdziwieniem stała się też dla nich informacja, iż kiełki są wysiewane bez użycia ziemi. Z filmu pt. „Kiełki – jak hodować i dlaczego warto jeść” dowiedzieliśmy jak można w domowych warunkach wyhodować kiełki oraz jak wiele drogocennych minerałów, witamin i  antyoksydantów, które „wymiatają” z organizmu wolne rodniki, odpowiedzialne m.in. za choroby i starzenie się, zawierają w swych nasionkach. Wysłuchaliśmy rad dotyczących zakładania hodowli kiełków, a później zabraliśmy się za pracę. Na kiełkownicach, oraz plastikowych podstawkach wypełnianych wilgotnymi gazami zaczęliśmy nasze wysiewy.

Kiełki to nadal bardzo niedoceniany dodatek do potraw, a należy pamiętać, że regularne jedzenie kiełków wspomaga system odpornościowy, uzupełnia niedobory witamin i soli mineralnych. Teraz pozostało nam tylko obserwować proces kiełkowania i korzystać z dobrodziejstw tych roślin.