Ile było radości na samo wspomnienie o wyjściu do ogrodu przedszkolnego. A ogród przedszkolny uśpiony, cały w bieli , gdzie nie gdzie ślady ptaków na śniegu. Cisza. Aż tu nagle wypadły dzieciaki, no i się zaczęło zimowe szaleństwo. Uśmiech nie schodził z twarzy. To był świetna okazja, aby zażyć ruchu na świeżym powietrzu, przy okazji świetnie się bawiąc. Było wspaniale. Przy okazji odwiedziliśmy naszą przyrodniczą ścieżkę edukacyjną, aby poobserwować rośliny i drzewa w zimowym uśpieniu.