Zaangażował mnie do rozmowy pewien pasjonat wiedzy o kosmosie. Ilekroć go słucham, otwieram szeroko oczy ze zdumienia i podziwiam. Zachwycam się nie tylko rozległą wiedzą mojego rozmówcy, ale też jego pasją. Źródło owej pasji można odnaleźć w zaciekawieniu otaczającym światem. Mam wrażenie, że one obie: i wiedza i pasja nawzajem się zasilają, że są od siebie zależne. Mam skojarzenie z jakimś mechanizmem. Do tych dwóch powinnam dodać łatwość w spostrzeganiu, zapamiętywaniu oraz otwartość na przyswajanie wiedzy i umiejętności.
Nie byłoby w tym nic wyjątkowego, gdyby nie to, że pasjonat o którym opowiadam ma trzy lata i chodzi do przedszkola. To Kubuś Pigan. Uzdolnione dziecko. Swoje pasje dzieli razem z bratem; Filipkiem. Kubuś codziennie sięga po materiały rozwojowe związane z Układem Słonecznym i nigdy nie okazuje znużenia. Wręcz przeciwnie: jest bardzo zaabsorbowany swoją pracę. Tym razem dziecko zaprasza mnie, żebym towarzyszyła mu w ulubionym zajęciu. Wykorzystuję ten fakt i fotografuję Kubusia przy pracy. Zawsze blisko jest też Filipek. Obaj bracia prawie na zmianę zasypują mnie z przejęciem ciekawymi faktami prosto z kosmosu. A ja zapisuję:
- Merkury jest najmniejszą planetą w Układzie Słonecznym, a Jowisz największą!
- Ceres jest w pasie asteroid między Marsem i Jowiszem!
- Jowisz „kręci się” najszybciej!
- Ziemia i Merkury najszybciej okrążają dookoła Słońce!
- Wenus i Słońce są najbardziej gorące!
- A Ziemia ma lądy i wodę!
- I wokół Ziemi krąży księżyc!
- I księżyc ma własną orbitę wokół Ziemi!
- A jeszcze Saturn ma pierścienie! Jest ich dużo. Osiem.
- Uran i Neptun też mają pierścienie!
- Mars ma dwa księżyce! A te księżyce krążą na dwóch orbitach.
- Jeszcze są planety karłowate: Ceres, Makemake, Haumea, Pluton, Eris!
- Eris jest największą planetą karłowatą!
Po jakimś czasie Kubuś podchodzi do mnie pokazując kartkę z rysunkiem. Widzę planety. Każdej z nich dziecko dorysowało kolorystyczne cechy innej planety lub gwiazdy. Słyszę pytanie: „A gdyby Jowisz stał się Słońcem? A gdyby Jowisz stał się Saturnem?…” Ach ta wyobraźnia i odkrywcze pomysły…