Dary z pól

W ubiegłym tygodniu rozmawialiśmy o niedawno zakończonych żniwach oraz o plonach, jakie zbieramy z pól uprawnych.  Dzieci dowiedziały się o tym, jak to się stało, że człowiek zaczął uprawiać zboża w przeszłości i że pochodzą one od traw. Wspólnie oglądaliśmy kłosy różnych traw i zbóż, a także inne rośliny szukając podobieństw i różnic. Dzieci próbowały także rozgnieść ziarna przy pomocy kamieni tak, jak to niegdyś robiono. Wszyscy z zainteresowaniem oglądali i badali dotykiem ziarna (niektórzy nawet smakowali), poznaliśmy budowę kukurydzy. Starszaki skupiły się na odczytywaniu i dopasowywaniu nazw zbóż do kłosów i ziaren oraz układaniu wyrazów. Dzieci rozdzielały też ziarna na dwie grupy: te z których powstaje mąka oraz te, z których tłoczy się olej.  Dzieci poznały drogę „Od ziarenka do bochenka”.

 

Był też czas na uważne wysłuchiwanie, które ziarna wydają najcichszy dźwięk podczas uderzania w kartkę – wszyscy orzekli jednoznacznie, że są to ziarenka maku. A była przy tym cisza jak makiem zasiał…Później zrobiło się już trochę głośniej, bo postanowiliśmy trochę pomuzykować: rytmizowaliśmy tekst „Siała baba mak”, dzieci wystukiwały rytm na instrumentach perkusyjnych, poznały znaczenie słów „forte” i „piano”. Zatańczyliśmy też do piosenki „Zasiali górale” i pobawiliśmy się w „Koło młyńskie”.

Wszelkie ziarna są doskonałym materiałem do doskonalenia czynności dnia praktycznego, które wspaniale rozwijają koordynację ruchową motoryki małej (która jest ściśle związana z przygotowaniem ręki do pisania), koncentrację uwagi, precyzję, a także pomagają osiągnąć samodzielność. Te ćwiczenia najbardziej wciągnęły najmłodszych członków naszej grupy.