Dzieci z grupy Niebieskiej wykonują dekoracje wiosenne.

W czasie poprzedzającym zbliżającą się porę roku lub święta chętniej myślimy o zmianie dekoracji w naszym otoczeniu. Dzieje się wówczas tak jakbyśmy dostali zastrzyk nowej energii, a pomysły na dekoracje wydają się niewyczerpane. Tak też zdarzyło się w grupie Niebieskiej. Swoje propozycje dekoracji wiosennej przedstawiły mamusie dzieci, panie: Katarzyna Jabłońska, Sylwia Raba oraz zaprzyjaźniona z rodziną Bartka Wilka pani Anna Stój. Pani Kasia, mamusia Lenki wykonała z dziećmi kartki świąteczne z króliczkami w roli głównej. Zaroiło się od nich w całej sali. Ponieważ pomysł na kartki był bardzo atrakcyjny (były zabawne i wyjątkowo estetyczne), a pani Kasia przygotowała wcześniej potrzebne elementy, to każde dziecko chciało je wykonać. Mamusia Lenki zaprezentowała dzieciom również jak pomysłowo można wykorzystać do zrobienia pracy plastycznej płatki higieniczne, które w połączeniu z papierowymi elementami udają owieczki. Mnie bardzo spodobał się pomysł na wykonanie króliczka z odbitej na kartonie dziecięcej dłoni.

Mamusia Bartka Raby, pani Sylwia wykonała dla dzieci wzory kurczaka i króliczka. Ten pomysł również bardzo się spodobał. Królik i kurczak zostały wykonane z włóczki. Oprócz tego, że milusie, to jeszcze bardzo zabawne. Wystarczyło połączyć przygotowane pomponiki i dokleić odpowiednie dodatki, by wyzwolić u dzieci radość i zadowolenie z wykonanej pracy oraz jej efektu.

Pani Ania, gość Bartka Wilka postarała się o sylwety króliczków, które zostały wycięte ze sklejki. Do ich zdobienia nie brakowało chętnych dzieci. Zadecydowała o tym uroda królików i bardzo proste wykonanie. Wystarczyło pokolorować sylwetę królika kredkami i dokleić śmieszny nosek, żeby w mig dostrzec oczekiwany efekt.

Wprawdzie dzieci pracowały z dużym zaangażowaniem i należy je pochwalić za samodzielność, to jednak trzeba przyznać, że wykonane prace powstały we współudziale z dorosłymi. Pomocą dzieciom służyły również mamusie: pani Agnieszka Smorąg, pani Ewelina Dąbrowska, pani Joanna Posłuszny oraz babcia Wiktorka: pani Joanna Bieniasz.

Dziękujemy