Dlaczego warto czytać dzieciom

      Głośne czytanie dzieciom to najpiękniejszy czas, jaki możemy zaoferować najmłodszym. Wystarczy kilkanaście minut dziennie spędzonych wspólnie nad lekturą. 

     O tym, że warto czytać dziecku od najmłodszych lat wie chyba każdy rodzic. Już roczne dziecko interesuje się małymi książeczkami i lubi słuchać krótkich opowieści, a kilkulatek z zainteresowaniem posłucha dłuższej bajki.

      Głośne czytanie sprawia, że w mózgu dziecka powstają miliony połączeń neuronowych stymulujących jego pracę i wpływających korzystnie na rozwój inteligencji.
Czytanie ćwiczy uwagę, pamięć oraz rozwija myślenie. Świat rzeczywistości literackiej aktywizuje psychikę dziecka, skłania go do samodzielnego, autentycznego przeżywania. To otwiera drogę do rozwoju umysłowego, pomaga wyrażać własne myśli, uczucia czy doznania.

      Niebagatelną wartość ma sam sposób czytania. Ważne, by czytanie stało się zajęciem interesującym, takim dla którego warto poświęcić czas. Dużą rolę odgrywa tu odpowiednia intonacja, interpretacja znaków przestankowych itp. To wszystko wpływa na kształcenie wrażliwości emocjonalnej dziecka, od której zależy to, czy w przyszłości będzie potrafiło szanować uczucia innych, współczuć, a nawet kochać.

    Czytanie uczy więc wyrażania i nazywania uczuć, zaspokaja nie tylko ciekawość poznawczą, ale również, a może przede wszystkim potrzeby emocjonalne będąc z jednej strony rozrywką, z drugiej zaś, ważnym elementem wychowania.

    Książka powinna być dobrana zgodnie z wiekiem, czyli możliwościami intelektualnymi i psychicznymi. Kiedy zacząć czytać dziecku? Warto już od pierwszych dni jego życia. Już wtedy uczy się ono języka, jednocześnie kojarząc czytanie z przyjemnością oraz poczuciem bezpieczeństwa. Książeczka powinna być ładnie ilustrowana, bo kształty i barwy są dla małego dziecka tak samo ważne jak słowa. W ten sposób rozbudza się miłość do książki: stopniowo, ale systematycznie, poprzez codzienny rytuał głośnego czytania. Ten czas nie może kojarzyć się z przymusem, ale powinien stać się chwilą wspólnego przeżywania uczuć, odkrywania ciekawych tajemnic świata i ludzi, powinien być porą, której dziecko nie może się doczekać.

     Głośne czytanie rozwija zasób słownictwa, kształci rozumienie poszczególnych zdań, a w końcu całego tekstu., przy tym kształtuje nawyk czytania, który w przyszłości ułatwi naukę.
Czytanie uczy wyciągania wniosków i kształci myślenie.
Dzięki książce możliwe jest poznawanie rzeczywistości, zdobywanie wiedzy o współczesnym świecie oraz o przeszłości, historii.
Treść czytanych dziecku tekstów oddziałuje na kształtowanie się jego poglądów, a nawet sposobów postępowania.
Głośne czytanie rozwija zainteresowania, pamięć oraz wyobraźnię.

      Zwłaszcza ta ostatnia decyduje o tym, iż dziecko staje się człowiekiem „o bogatym wnętrzu”. Dobrym pomysłem służącym ćwiczeniu wyobraźni jest prośba o dokończenie historii, losów ulubionego bohatera. Dzięki czytaniu cała rodzina może wspólnie spędzić czas, z korzyścią dla wszystkich. W ten sposób umacnia się więź między rodzicami a dzieckiem. W głośnym czytaniu chodzi tak naprawdę o to, aby poświęcić małemu człowiekowi swój czas, uwagę, a przy tym miłość. W końcu czytanie jest też alternatywą dla oglądania telewizji, w której tak wiele jest przemocy i agresji.

Jedno jest pewne: czytanie to inwestycja w rozwój dziecka, która na pewno zwróci się z nawiązką

Jak ułatwić dziecku naukę języka obcego?

„Practice makes perfect”

Każdy rodzic chciałby, aby jego dziecko swobodnie posługiwało się językiem obcym, ale nie zawsze rodzic wiedzę jak taką naukę ułatwić.

Na przestrzeni lat powstało wiele teorii dotyczących nabywania języka, jednak żadna z nich nie daje pełnej i wyczerpującej odpowiedzi co do procesów jakie pozwalają przyswoić zarówno język ojczysty, jak i obcy.

Jedną z takich teorii zaproponował Eric Lenneberg, który badał potencjał i procesy myślowe zachodzące u dzieci podczas nauki języków obcych, a jego hipoteza Okresu Krytycznego wyjaśnia poniekąd wpływ neuroplastyczności mózgu na szczególną łatwość w nauce języka obcego przez dzieci. Od jego czasu pojawiło się wiele teorii dotyczących okresów krytycznych w nabywaniu języka. Obecnie przyjmuje się, że istnieje kilka krytycznych okresów w nauce języka, zarówno ojczystego jak i drugiego. Język można podzielić na kilka kategorii takich jak m.in. wymowa, rozumienie słów, słownictwo, gramatyka i możemy znaleźć różne okresy krytyczne dla tych wielu poziomów.

Okresy krytyczne zaproponowane przez Lenneberga pokrywają się z Montessoriańskimi fazami wrażliwymi dotyczącymi nabywania języka w różnych jego aspektach (https://www.sosrodzice.pl/montessorianska-faza-wrazliwa-czyli-wszystko-w-swoim-czasie/)

Jak zatem ułatwić dzieciom naukę języka obcego? Najlepiej i najszybciej nauczyć się języka obcego poprzez „zanurzenie się w języku”, jednak nie zawsze jest to możliwe. Warto zatem zastosować pewne zasady, które pomogą w nabywaniu języka obcego:

  1. Systematyczność – powtarzanie jest najlepszym sposobem nauki „Repetitio mater studiorum est” (ustalanie częstych i krótkich dawek nauki – efekt pierwszeństwa i efekt świeżości – małe dawki wiedzy są jakościowe, czyli ważne i łatwiejsze do zapamiętania) – codzienne słuchanie i śpiewanie piosenek w języku obcym, codzienne powtarzanie wyrazów, oglądanie wartościowych materiałów, bajek w języku obcym.
  2. Różnorodność – czytanie, słuchanie, mówienie i pisanie (język to przede wszystkim narzędzie komunikacji, więc nie bójmy się popełniać błędów) – zmieniające się piosenki i rymowanki dostosowanie do możliwości i zainteresowań dziecka, wspólne czytanie prostych tekstów i książeczek w języku obcym.
  3. Balans 30% – 70%  czyli 30% czasu z językiem angielskim to intensywna nauka, a 70% to nauka przez zabawę (piosenki, rymowanki itp.) – zabawa z rymowanką/piosenką, naśladowanie ruchów, śpiewanie, krótkie dialogi, nazywanie przedmiotów w języku obcym.

Wpływ mediów na wychowanie dzieci.

Współcześnie coraz wyraźniej zauważa się, że czytanie bajek, spacer, czy wspólna zabawa
z dzieckiem zostają wypierane przez telewizję i Internet. Tymczasem mass media nie mogą stać się główną formą spędzania czasu wolnego i zastąpić życia rodzinnego. Nie jest możliwe, aby całkowicie odizolować dzieci od telewizji, czy komputera, bo w dobie globalizacji młody człowiek stanie się nieprzystosowany do funkcjonowania w obecnym świecie, ale trzeba pamiętać,
aby należycie dobierać wszelkie programy telewizyjne i komputerowe, biorąc pod uwagę: wartości edukacyjne, ładunek emocjonalny, czas emisji.
Zagrożenia, jakie stwarzają elektroniczne media, są w znacznym stopniu spowodowane nieprawidłowym korzystaniem z nich. Dzieci często nie odróżniają fikcji od prawdy, co powoduje, że media mogą sprzyjać kreowaniu fałszywego obrazu rzeczywistości. Bardzo często dziecko zanim nauczy się pisać i czytać potrafi już samodzielnie poruszać się po świecie wirtualnym. Zamiast uczyć się poprawnej komunikacji międzyludzkiej, młody widz reaguje na bodźce elektroniczne. Przyswajanie treści, w których obecna jest agresja prowadzi do utraty wrażliwości potrzebnej do reagowania w rozmaitych sytuacjach społecznych. Zazwyczaj na początku oglądanie przemocy budzi u młodego widza nieprzyjemne reakcje emocjonalne, ale z czasem wytwarza się większa akceptacja dla tego typu obrazów, a ofiary przemocy przestają budzić współczucie.

Zmiany w rozwoju dziecka pod wpływem nadmiernego oglądania telewizji i korzystania z gier komputerowych dotyczą szeregu obszarów funkcjonowania. Istotne zmiany mogą objawiać się m.in.:

• opóźnieniem rozwoju mowy,
• brakiem umiejętności zapamiętywania,
• słabo wykształconą zdolnością wysiłku intelektualnego,
• brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem,
• utożsamianiem rzeczywistości z obrazami ekranowymi,
• opóźnieniem rozwoju emocjonalnego,
• nadmierną drażliwością,
• oczekiwaniem natychmiastowego zaspokojenia swych potrzeb,
• negatywnym nastawieniem do rzeczywistości,
• zwyrodnieniami kręgosłupa,
• pogorszeniem wzroku,
• otyłością.

Jednak oprócz negatywnych konsekwencji nadmiernego i niekontrowanego korzystania z mediów, istnieje również mnóstwo pozytywów. Stanowią one bowiem bogate źródło informacji,
mogą służyć jako środek do programowania pozytywnych postaw i zachowań.
W mądrze wybranej grze, czy bajce, dziecko może znaleźć bohatera i nauczyć się podobnie jak on rozwiązywać problemy i reagować w trudnych sytuacjach.

Internet, gry komputerowe czy też programy telewizyjne mogą zatem:

• wspomagać rozwój intelektualny,
• rozwijać myślenie logiczne i twórcze,
• dostarczać informacji i rozwijać zainteresowania dziecka,
• Internet umożliwia kontakt z kolegami i wymianę informacji, wtedy gdy spotkanie osobiste nie jest możliwe,
• wiele gier rozwija szybkość, cierpliwość, trafność podejmowania decyzji i koordynację wzrokowo- ruchową.

Poniżej, kilka prostych zasad mądrego korzystania z nowoczesnych mediów:

• konsekwentne stosowanie zasady: najpierw obowiązki – potem komputer, telefon komórkowy, smartfon czy telewizor,
• bezwzględne ograniczenie czasu spędzanego przy komputerze, telefonie, smartfonie, telewizorze,
• robienie częstych przerw w czasie korzystania z telewizora, komputera,
• opracowanie, wspólnie z innymi członkami rodziny, regulaminu korzystania z komputera
i telewizji,
• kontrola dziecka w czasie oglądania telewizji, pracy przy komputerze i zwrócenie uwagi na to,
w jaki sposób korzysta z internetu, telewizora czy telefonu komórkowego,
• nie pozwalanie na instalowanie gier pokazujących przemoc i promujących negatywne postawy,
• zainstalowanie w domowym komputerze programów i systemów filtrujących zasoby Internetu – ograniczy to w dużym stopniu dostęp do treści niepożądanych,
• zachęcanie dziecka do działania – programy edukacyjne nie tylko należy oglądać, warto je przeanalizować i „przerobić”,
• poświęcanie dziecku jak najwięcej czasu i zainteresowania.

Trzeba zdawać sobie sprawę, że procesów rozwoju technologii informacyjnej, nie da się zahamować i zawsze będzie atrakcyjna dla odbiorcy. Należy jednak rozsądnie z niej korzystać.


Opracowała:
Kamila Piotrowska

BAJKOTERAPIA.

Bajkoterapia jest młodszą siostrą o wiele starszej od niej biblioterapii. Już w starożytności, na bibliotece aleksandryjskiej zapisano: „Lekarstwo na umysł”. Sama Szeherezada czytała sułtanowi baśnie, aby wyleczyć go z depresji, gdyż nie od dziś wiadomo, że spotkanie z tekstem czytelniczym ma za zadanie pomóc w rozwiązywaniu osobistych problemów, udzielić psychicznego wsparcia; może być także środkiem do realizacji potrzeb i rodzajem oparcia w dążeniu do poczucia bezpieczeństwa. 

Bajkoterapia jest skierowana do dzieci w wieku przedszkolnym oraz wczesnoszkolnym i polega na prezentowaniu im utworów o charakterze terapeutycznym. Za twórczynię metody bajkoterapii uważa się Doris Brett, psychologa klinicznego z Australii. W 1988 r. opublikowała zbiór bajek pt. Opowiadania (dla) Ani. Był to szczególny rodzaj opowiadań, w których bohaterką historyjek była Ania zmagająca się z przeżyciami podobnymi do problemów i emocji doświadczanych przez córkę autorki, Samanthę. Wszystkie historie mają dobre zakończenie, bo ich zadaniem jest pomóc w niwelowaniu dziecięcych lęków. Rola bajkoterapii wykracza daleko poza charakterystykę typową dla biblioterapii, gdyż jest skierowana do najmłodszych.

ZADANIA BAJKI TERAPEUTYCZNEJ:
• redukuje stany niepokoju,
• zwalcza negatywne emocje,
• motywuje do działania,
• pomaga w samodzielnym i twórczym radzeniu sobie w świecie,
• rozwija wyobraźnię i kreatywność,
• wspiera w budowaniu zasobów osobistych,
• pomaga w procesie dorastania i rozumienia siebie,
• jest bramą do dziecięcych fantazji, emocji i przeżyć,
• wychowuje i edukuje,
• oddziałuje w sposób relaksacyjny i odprężający,
• rozbudowuje świat wartości,
• rozbudza zainteresowania czytelnicze,
• daje wsparcie przez akceptację,
• rozbudowuje zasób słownictwa.

Słowo „terapia” jako człon pojęcia „bajkoterapia” jest związane z leczeniem, a co za tym idzie – wymaga najpierw postawienia diagnozy określonego zaburzenia, później zaplanowania całej terapii i jej realizacji zmierzającej do osiągnięcia zdrowia pacjenta. Z pedagogicznego punktu widzenia postrzega się tę metodę jako opartą na procesie edukacyjnym, która ma pomóc w radzeniu sobie z trudną sytuacją, a zmiany w dziecku dotyczą zachowania i uczuć. Główne jej zadanie koncentruje się na wzmocnieniu i wzbogacaniu zasobów osobistych.

Zasoby osobiste tworzą się na fundamencie poprzednich doświadczeń, które kształtuje się poprzez relację ze środowiskiem. Możemy je nabyć poprzez doświadczenia, a także dzięki procesowi naśladownictwa i identyfikacji. Bajka terapeutyczna odgrywa tutaj specjalną rolę, gdyż może kompensować braki środowiska dziecka, w którym ono wzrasta, i rozwijać jego zasoby osobiste poprzez doświadczanie historii bohaterów i przeżywanie ich w świecie wyobraźni. Stają się one wiedzą, umiejętnościami, pozytywnym doświadczeniem – wszystkim tym, co składa się na osobowość, a co pomaga skutecznie radzić sobie z przeciwnościami. Bajka w bajkoterapii to każdy utwór literacki, taki jak baśń, bajka czy opowiadanie.

ROLA BAJKI TERAPEUTYCZNEJ

Warto sięgać po bajkę terapeutyczną doraźnie, kiedy dostrzegamy w grupie lub w domu sytuację, która może być dla dziecka problematyczna, np. kiedy któreś z dzieci jest niepełnosprawne lub zapada na jakąś chorobę, kiedy któreś z dzieci spodziewa się rodzeństwa, kiedy kogoś czeka pierwszy lot samolotem i się tego obawia, kiedy dziecko zaczyna przejawiać strach np. przed końmi, a zbliża się wycieczka do gospodarstwa agroturystycznego. Wykorzystując bajkę terapeutyczną, udzielamy wsparcia nie tylko dziecku, które boryka się z problemem, lecz także całej grupie, która buduje w sobie umiejętności niezbędne do zrozumienia i wsparcia. 

Bajkę terapeutyczną możemy wykorzystać również jako wsparcie rozwoju emocjonalnego, np. bajkę o gniewie przy okazji jakiejś awantury w grupie dzieci, czy w domu pomiędzy rodzeństwem, bajkę o zazdrości, kiedy jedno z dzieci zazdrości jakiejś rzeczy drugiemu dziecku, bajkę o nudzie, przyjaźni, miłości, tęsknocie itp. Sięgajmy zatem po bajki, które jak czytamy mają magiczne moce.

Domowe Montessori – kilka rad dla Rodziców dzieci nieśmiałych.

  • Pamiętajmy, że nadmierna opiekuńczość troskliwość i permanentne  kontrolowanie dzieci utrudnia zdobycie samodzielności i niezależności.
  • Dziecko mało samodzielne trudniej nawiązuje kontakty z rówieśnikami.
  • Dajmy dzieciom więcej czasu na poradzenie sobie z problemem np. z dzieckiem, które wyrwało mu z ręki zabawkę, nie wyręczajmy dzieci, nie reagujmy od razu, wkroczmy wtedy, kiedy naprawdę jest to konieczne.
  • Bawmy się z dziećmi w domu w inscenizowanie zabaw.
  • Pomagamy dzieciom nawiązywać kontakty z innymi, pomagajmy dzieciom organizować spotkania z rówieśnikami np. wspólną zabawę, celebrowanie urodzin, imienin, ważnych wydarzeń w życiu dziecka.
  • Zachęcajmy dzieci do zabawy i innej działalności poprzez ukazanie efektów lub korzyści z niej płynących, można powiedzieć „zobaczysz to będzie świetna zabawa, wszyscy będą się wesoło bawić”.
  • Zachęcajmy również poprzez uświadomienie roli dziecka nieśmiałego, np. można powiedzieć „bez ciebie ta zabawa nie będzie taka fajna”.
  • Zachęcajmy poprzez przyznanie roli np. „tylko ty możesz być tym odważnym rycerzem”.
  • Uczymy różnych form grzecznościowych, wymagajmy, aby dzieci stosowały je na co dzień.
  • Okazujmy naszym dzieciom uczucia, pielęgnujmy rodzinne więzi.
  • Uświadamiajmy dzieciom ich mocne strony i ich umiejętności oraz organizujmy sytuacje, w których mogłyby je eksponować.
  • Wzmacniajmy dzieci pozytywnie.
  • Uczmy dzieci dzielenia się z innymi, pomagania im.
  • Nie zapominajmy, że dzieci ciągle nas obserwują i naśladują –  sami bądźmy otwarci, pogodni, optymistycznie nastawieni!!!

        

Domowe Montessori – praktyczne rady jak wspierać rozwój mowy dziecka.

  1. Mówiąc do dziecka jak najczęściej
  2. Słuchając – obserwujmy dziecko i podążajmy za nim
  3. Powtarzając treść w poprawnej formie
  4. Czytając!
  5. Śpiewając, powtarzając wierszyki, wyliczanki
  6. Naśladując odgłosy
  7. Bawiąc się!
  8. Nie krytykując i nie porównując

A oto propozycje ćwiczeń do realizowania z dzieckiem w domu:

  1. Zabawy i ćwiczenia prowokujące do samodzielnego, samorzutnego wypowiadania się w oparciu o treść opowiadania, wiesza lub obejrzanej bajki lub na podstawie ilustracji.
  2. Przedstawianie treści obrazka – nazywanie osób, przedmiotów, czynności, relacji, stosunków przestrzennych.
  3. Ćwiczenia fleksyjne np. „Czego brakuje?”
  4. Ćwiczenia i zabawy językowe wzbogacające mowę o określenia dotyczące stosunków miedzy przedmiotami i czynnościami, stosunków jakościowych i ilościowych – stosowanie określeń typu nad, pod, obok, za, przed itp.
  5. Zabawy zmysłowo – werbalne np. zgadywanki.
  6. Zabawy słownikowe – rozszerzanie pojęć ogólnych np. spodnie, kurtka, czapka, sweter to…. ubrania , a motor, skuter, tramwaj, samolot to ….. pojazdy.
  7. Opowiadanie historyjek obrazkowych.
  8. Opisywanie np. lalki, domu, pokoju, co widać za oknem.
  9. Układanie zdań w związku z jakimś konkretnym przedmiotem.
  10. Wyodrębnianie elementów akcji „Co robi mama?”
  11. Dobieranie obrazków do słyszanej treści.
  12. Zabawy w kończenie zdania „Biorę kredki, karton, bo …” „Gdybym była czarodziejką to…”
  13. Zabawy słowne wdrażające do stosowania prawidłowych konstrukcji składniowych np. zabawy w pytania i odpowiedzi , „zabawy telefoniczne”.
  14. Określanie np. związku przedmiotu z czynnością np.  żelazko – prasowanie itp. pralka – pranie.
  15. Dostrzeganie sytuacji nieprawdziwych na obrazkach– wyjaśnianie niedorzeczności
  16. Rozmowy na podstawie obrazka np. „Powiedz co się stało?, „Dlaczego tak się stało?”, dostrzeganie i wyjaśnianie przyczyny i skutku.
  17. Bogacenie słownictwa o wyrazy wieloznaczne, bliskoznaczne, zdrobnienia.
  18. Wyliczanki, rymowanki.
  19. Ćwiczenia słuchu fonematycznego oraz analizy i syntezy słuchowej:

– wyodrębnianie zdań w mowie,

– wyodrębnianie wyrazów w zdaniu,

– wyodrębnianie sylab w wyrazach,

– wyodrębnianie głosek w wyrazach;

– ćwiczenia pamięci słuchowej i słownej: nauka na pamięć wierszyków i rymowanek, powtarzanie ciągów dźwiękowo –  słownych.

                                                                                 Agnieszka Molter