Razem Bezpieczniej – wizyta funkcjonariuszy Straży Miejskiej

W dniu  20 lutego gościli w naszym przedszkolu jarosławscy Strażnicy Miejscy, którzy zapoznali dzieci z zasadami bezpiecznego poruszania się po drogach. Dzieci ze wszystkich grup przypomniały sobie znaki drogowe oraz kolory i znaczenie świateł sygnalizatora. Dzieci miały okazję wcielić się w role kierowców i pieszych, odpowiednio reagować na oznaczenia na drodze. Ponadto strażnicy przypomnieli dzieciom, jak należy się zachować w różnych sytuacjach w stosunku do obcych – zarówno ludzi, jak i zwierząt. Zajęcia były bardzo ciekawe, a dzieci wróciły do swych sal bogatsze o nową wiedzę i doświadczenia.

Tydzień z Dinozaurami

W ostatnim tygodniu grupa zielona miała okazję uzupełnić i odświeżyć swoją wiedzę na temat dinozaurów. Wszystko to dlatego, że 26 lutego obchodzimy Dzień Dinozaura. Już od poniedziałku dzieci mogły oglądać i czytać książki dotyczące dinozaurów i paleontologii, po które bardzo chętnie sięgały. Mali poszukiwacze odnaleźli ukryte w sali litery, które ułożyli w napis „dinozaur”, a następnie na każdą literę wymyślaliśmy wyrazy, dzieliliśmy je na sylaby, wyróżnialiśmy głoski. Dzieci odczytywały nazwy dinozaurów i dopasowywały je do kart obrazkowych (karty trójdzielne). Niektórzy mali badacze sprawdzali tropy dinozaurów z użyciem masy solnej, inni łączyli w pary dinozaury – mamy z ich dziećmi. Dzieci dopasowywały jaszczury do ich cieni, mierzyły linijką długość i wysokość różnych dinozaurów, a także układały je z mozaiki geometrycznej . Mali paleontolodzy odkrywali przy pomocy pędzelka szkielety dinozaurów i różnych skamielin, a przy pomocy metalowych matryc stworzyli okazały szkielet dinozaura. Dzieci angażowały się też w działania plastyczne: makaronowe skamieniałości oraz plakat „W krainie dinozaurów”. Okazją do  aktywności ruchowej były zabawy rytmiczne, gdzie dzieci poruszały się po sali w rytm muzyki naśladując różne dinozaury, odpowiednio reagowały na zmianę tempa i  melodii. Korzystaliśmy także z ekranu multimedialnego podczas ciekawych zadań i quizów, ćwicząc przy okazji poprawny chwyt narzędzia pisarskiego. A na zakończenie tygodnia z dinozaurami – zdjęcia w foto – budce.

Pizza Party

W dniu 9 lutego przedszkolaki z grupy zielonej razem z kolegami i koleżankami z innych grup obchodziły Międzynarodowy Dzień Pizzy (już od tygodnia uczyliśmy się angielskich słówek, zwrotów i piosenek dotyczących pizzy i jej składników). Przedszkolne aktywności tego dnia skupione były na pizzy: ćwiczenia motoryki małej „Ugniatamy ciasto”, praca z metalowymi matrycami – odrysowywanie koła – pizzy, wycinanie i przyklejanie dodatków, wyszukiwanie Włoch na mapie Europy, odgrywanie ról -„W pizzerii”. W końcu przyszedł czas na zamówienie drożdżowego placka rodem z Włoch. Najpierw dzieci zastanowiły się i zdecydowały jakie dodatki będą na ich pizzy. Wspólnie znaleźliśmy w Internecie numer do pizzerii i złożyliśmy zamówienie. Przedszkolaki nie mogły się doczekać, kiedy w końcu pizza do nich przyjedzie. W końcu pojawił się kurier i pizza wylądowała na stołach… i w brzuszkach 😉

Linki do piosenek z języka angielskiego:

Let’s Make A Pizza Song – YouTube

PIZZA – vocabulary and exercises – YouTube

Pizza Party | Super Simple Songs – YouTube

English Vocabulary with Pictures – 38 Vegetables Vocabulary Words – YouTube

Z komputerem za pan brat

W ostatnim tygodniu dzieci z grupy zielonej rozszerzyły swoją wiedzę i umiejętności z zakresu nowych technologii. Na podstawie wiersza „Mój komputer” S. Karaszewskiego dzieci poznały dokładniej urządzenie jakim jest komputer, oglądały zarówno komputer stacjonarny jak i laptop, nazywały i układały z alfabetu ruchomego nazwy poszczególnych elementów podłączonych do stacji dysków, uruchamiały samodzielnie laptop. Dzieci obejrzały prezentację, a także film edukacyjny dotyczący komputera i Internetu „Mój przyjaciel Necio” z wykorzystaniem tablicy multimedialnej. Na podstawie własnych doświadczeń i obserwacji dzieci wypowiadały się na temat użyteczności komputerów, oraz tego do czego są wykorzystywane, podawały swoje pomysły. Dzieci uczyły się i utrwalały odczytywanie adresów komórek na macie do kodowanie, a następnie samodzielnie odkodowywały obrazki zarówno na macie, jak i na kartach pracy. Miały także możliwość zaprojektowania własnego laptopa. W tym tygodniu odwiedziło nas także mobilne Molekularium – dzieci we wnętrzu dmuchanej kopuły mogły przenieść się pod ziemię i zobaczyć jak wygląda życie z perspektywy kreta. Ponadto dzieci doskonaliły umiejętność liczenia i przeliczania.  Po więcej ciekawych informacji dotyczących komputera i bezpieczeństwa dzieci w sieci zapraszamy na stronę projektu necio.pl.

 

Jak ułatwić dziecku naukę języka obcego?

„Practice makes perfect”

Każdy rodzic chciałby, aby jego dziecko swobodnie posługiwało się językiem obcym, ale nie zawsze rodzic wiedzę jak taką naukę ułatwić.

Na przestrzeni lat powstało wiele teorii dotyczących nabywania języka, jednak żadna z nich nie daje pełnej i wyczerpującej odpowiedzi co do procesów jakie pozwalają przyswoić zarówno język ojczysty, jak i obcy.

Jedną z takich teorii zaproponował Eric Lenneberg, który badał potencjał i procesy myślowe zachodzące u dzieci podczas nauki języków obcych, a jego hipoteza Okresu Krytycznego wyjaśnia poniekąd wpływ neuroplastyczności mózgu na szczególną łatwość w nauce języka obcego przez dzieci. Od jego czasu pojawiło się wiele teorii dotyczących okresów krytycznych w nabywaniu języka. Obecnie przyjmuje się, że istnieje kilka krytycznych okresów w nauce języka, zarówno ojczystego jak i drugiego. Język można podzielić na kilka kategorii takich jak m.in. wymowa, rozumienie słów, słownictwo, gramatyka i możemy znaleźć różne okresy krytyczne dla tych wielu poziomów.

Okresy krytyczne zaproponowane przez Lenneberga pokrywają się z Montessoriańskimi fazami wrażliwymi dotyczącymi nabywania języka w różnych jego aspektach (https://www.sosrodzice.pl/montessorianska-faza-wrazliwa-czyli-wszystko-w-swoim-czasie/)

Jak zatem ułatwić dzieciom naukę języka obcego? Najlepiej i najszybciej nauczyć się języka obcego poprzez „zanurzenie się w języku”, jednak nie zawsze jest to możliwe. Warto zatem zastosować pewne zasady, które pomogą w nabywaniu języka obcego:

  1. Systematyczność – powtarzanie jest najlepszym sposobem nauki „Repetitio mater studiorum est” (ustalanie częstych i krótkich dawek nauki – efekt pierwszeństwa i efekt świeżości – małe dawki wiedzy są jakościowe, czyli ważne i łatwiejsze do zapamiętania) – codzienne słuchanie i śpiewanie piosenek w języku obcym, codzienne powtarzanie wyrazów, oglądanie wartościowych materiałów, bajek w języku obcym.
  2. Różnorodność – czytanie, słuchanie, mówienie i pisanie (język to przede wszystkim narzędzie komunikacji, więc nie bójmy się popełniać błędów) – zmieniające się piosenki i rymowanki dostosowanie do możliwości i zainteresowań dziecka, wspólne czytanie prostych tekstów i książeczek w języku obcym.
  3. Balans 30% – 70%  czyli 30% czasu z językiem angielskim to intensywna nauka, a 70% to nauka przez zabawę (piosenki, rymowanki itp.) – zabawa z rymowanką/piosenką, naśladowanie ruchów, śpiewanie, krótkie dialogi, nazywanie przedmiotów w języku obcym.

Wycieczka do Przychojca

W końcu nadszedł ten dłuuugo oczekiwany dzień – wycieczka!

Dzieci coraz częściej rozmawiały na temat wycieczki, widać było że są przejęte i już nie mogą się doczekać wyjazdu.  Dzień przed wycieczką, dzieci przypomniały sobie wszystkie zasady bezpieczeństwa, jakie obowiązują w czasie wycieczki.  Wreszcie po śniadaniu wyruszyliśmy w podróż do gospodarstwa agroturystycznego „Pod Lipą” w Przychojcu koło Leżajska. Podróż zdawała się dłużyć bez końca, a gdy dotarliśmy na miejsce przywitała nas Gospodyni z Gospodarzem i ich pies. Na początku dzieci wzięły udział w zajęciach edukacyjnych „Mleczna droga” i  „Od ziarenka do bochenka”, gdzie mogły wykazać się wiedzą na temat przetworów mlecznych i tego, jak powstaje pieczywo. Dzieci mogły samodzielnie wydoić krowę, z zebranej na powierzchni mleka śmietany ubić masło w maselniczce,  ze zsiadłego mleka odcisnąć ser i włożyć go do prasy, zmielić ziarno przy pomocy żaren, przesiać mąkę, odważyć i zabrać do domu. Można było także zobaczyć kłosy i ziarna różnych rodzajów zbórz. Dzieci samodzielnie robiły proziaki, w których jednym ze składników była proza czyli soda. Mali kucharz ubrani w odpowiednie stroje starannie ugniatali ciasto i wycinali kształty. A wszystko to w cieniu sędziwego orzecha. Gdy proziaki znalazły się w piecu, był czas na dobrą zabawę: przebieranie się w kostiumy, jazdę na rowerkach biegowych czy też w wózkach –  śmiechu było co nie miara 🙂 Później dzieci mogły zrobić degustację upieczonych smakołyków oraz samodzielnie zrobionego twarogu, które wszystkim bardzo smakowały. Zwiedzaliśmy także dawne chałupy, gdzie mogliśmy podejrzeć jak to się kiedyś mieszkało, poznać starodawne urządzenia i sprzęty oraz podziwiać mistrzostwo bibułkarstwa i rękodzieła ludowego. Na zakończenie nakarmiliśmy koziołka Bronka i pogłaskaliśmy króliki. Szkoda że miłe chwile tak szybko upływają… nadszedł czas wracać do naszego przedszkola.