Święto Edukacji Narodowej.

Dzień Edukacji Narodowej –  polskie święto oświaty i szkolnictwa wyższego, w tym roku inaczej niż zwykle obchodzone w naszym przedszkolu. Mimo braku uroczystej akademii, która co roku gromadziła w ten dzień wszystkie dzieci i wszystkich pracowników naszej placówki, nasze kochane przedszkolaki udowodniły, że dla nich nie ma rzeczy niemożliwych. Uruchomiły swoją kreatywność i w formie plastycznej stworzyły piękne laurki, serca i kwiaty dziękując w ten sposób wszystkim pracownikom przedszkola mającym wkład w ich wychowanie i edukację, za opiekę, trud, cierpliwość, poświęcenie i miłość. Nie zabrakło także własnoręcznie napisanych życzeń i podziękowań dla wszystkich. Każda z grup zrobiła coś od siebie, a to wszystko zebrane w całość stworzyło najpiękniejszy bukiet życzeń i wzruszeń. W imieniu całej, dorosłej, społeczności przedszkolnej bardzo serdecznie DZIĘKUJEMY wszystkim dzieciom za pamięć, życzenia, piękne laurki oraz za wszystkie, nawet te najdrobniejsze gesty serdeczności! DZIĘKUJEMY KOCHANE PRZEDSZKOLAKI.

Przyłączając się do życzeń, wszystkim pracownikom naszego przedszkola, życzymy zdrowia, sił, pogody ducha, wytrwałości w procesie nauczania i wychowania oraz satysfakcji z wykonywanej pracy. 

Miś Bajkuś w Krainie Bajkoterapii – ogólnopolski projekt edukacyjny.

Od października nasza grupa realizuje ogólnopolski projekt edukacyjny „Miś Bajkuś w Krainie Bajkoterapii”, który ma na celu stymulowanie procesów emocjonalnych oraz poznawczych dziecka w wieku przedszkolnym poprzez wykorzystanie w codziennej pracy bajek terapeutycznych.

Bajki terapeutyczne są gatunkiem literackim najbardziej przemawiającym do dzieci, ponieważ są pomieszaniem świata realnego, który widzą na co dzień ze światem fantastyki. To połączenie mocno oddziałuje na wyobraźnię dziecka oraz jego sferę psychiczną. Bajki pomagają zrozumieć, iż to, że ktoś się boi, wstydzi czy smuci jest rzeczą całkowicie normalną. Dzieci w wieku przedszkolnym z łatwością utożsamiają się z bohaterami opowiadań których słuchają. Bajki są często świetnym punktem wyjścia do poważnej rozmowy, a także bliższego poznania trudnej sytuacji dziecka. Jeśli problem dziecka zostanie niezauważony i nierozwiązany, to z pewnością będzie to rzutowało na jego psychikę i dalsze życie. Bajka kształtuje i rozwija osobowość dziecka, dzięki niej dziecko poznaje świat i sens życia. Mały odbiorca uczy się jak postępować w życiu i jak radzić sobie z problemami.

Pierwsze nasze spotkanie, to spotkanie z małym pajączkiem, który został odrzucony przez swoją grupę rówieśników w przedszkolu. Dzięki bajce „Mały pajączek” mogliśmy wspólnie zmierzyć się z tematem braku akceptacji, obrażania i wyśmiewania przez innych. Rozmawialiśmy o treści odwołując się do własnych doświadczeń i wyciągaliśmy wnioski. Poszukiwaliśmy wspólnie swoich mocnych stron i zdolności, które mamy (co niektórzy nawet pięknie potrafili je pokazać – świetnie wygimnastykowane ciało, taniec, czy śpiew). Bajka ta uzmysłowiła wszystkim, że nikt nie ma prawa nazywać się lepszym od innych, każdy ma jakieś swoje mocne strony i nie należy się z nikogo wyśmiewać. Po części teoretycznej nastąpiły działania praktyczne. Przez moment nasza grupa zamieniła się w jedną wielką pracownię artystyczną – powstawały różnorodne pająki – malowane, wydzierane, z plasteliny i drucików oraz jeden wielki pająk z bibuły. Aby pająki nie czuły się nieswojo w naszej grupie, dzieci stworzyły dla nich fantastyczną, ogromną pajęczynę…Radości i zabaw tematycznych z udziałem pajączków nie było końca….Mamy nadzieję, że kolejny blok tematyczny będzie równie ciekawy i zainspiruje nas do różnorodnych aktywności.

Szumi dokoła las…..

W ubiegłym tygodniu w naszej grupie zapachniało lasem…Nasza Lenka, wraz z Rodzicami, korzystając z uroków jesieni, spędziła ubiegły weekend  na wycieczkach po lesie. Pobyt na łonie natury i obserwacje środowiska leśnego  zaowocowały stworzeniem przez Lenkę i jej Rodziców mini lasu, który następnie został przyniesiony do naszej grupy. W dwóch dużych donicach, oprócz ściółki leśnej, mchu, leśnego bluszczu, szyszek czy gałązek iglaków – czyli jednym słowem mówiąc wszystkich darów lasu -nie zabrakło także okazów grzybów – w tym pięknego, ale zarazem  bardzo szkodliwego, muchomora czerwonego. Dzieci, z zachowaniem bezpiecznej odległości, podziwiały jego wygląd i mogły zobaczyć jego charakterystyczne cechy, w tym wszystkim znane białe kropki.  Ta wyjątkowa pomocy dydaktyczna stała się dla nas punktem wyjścia do utrwalenia i usystematyzowania wiadomości na temat jesieni, jej oznak oraz darów jakie daje nam ta pora roku. Dzieci  układały karty, nazywały charakterystyczne oznaki jesieni i szukały podpisów do obrazka. Oprócz tego, udało nam się przeprowadzić ciekawą lekcję o budowie grzyba. Dzięki prawdziwym, naturalnym okazom grzybów mogliśmy poznać i nazwać jego części składowe. Nasz mini las skłonił nas do odbycia rozmowy na temat  środowiska leśnego, grzybów, w tym ich podziału na jadalne i trujące oraz zalet i zagrożeń jakie ze sobą niosą. Zapoznaliśmy się także z hubą, grzybem nadrzewnym, którego także nie zabrakło w Lenki leśnych kompozycjach. Naszą lekcję zakończyliśmy wspólnym śpiewem utrwalającym nazwy grzybów. 

Lence oraz Rodzicom – Pani Małgosi i Panu Witkowi bardzo serdecznie DZIĘKUJEMY za tak fantastyczną pomoc dydaktyczną, która zainspirowała nas do działań w różnych obszarach edukacyjnych.

Jak zapobiegać zachowaniom agresywnym u dzieci w wieku przedszkolnym?

Agresja…W dzisiejszym świecie, pełnym zróżnicowanych, bombardujących nas zewsząd bodźców, braku czasu i wszechobecnego pędu możemy ją spotkać wszędzie – w telewizji, sklepie, na ulicy, w pracy… Niestety także w przedszkolu. Osoby mające styczność ze środowiskiem przedszkolnym doskonale wiedzą o czym mowa – szczypanie, gryzienie, popychanie, kopanie, szarpanie, bicie, ciągnięcie za włosy, podstawianie nogi, ale także wyśmiewanie, przezywanie, drwienie, kłótnie, sprzeczki, prowokacje, przeszkadzanie w wykonywaniu pracy, niszczenie mienia… Z powyższymi przejawami agresji możemy mieć do czynienia już wśród tych najmłodszych. I mamy – są one bowiem wpisane w codzienność. To nie znaczy jednak, że mamy się na nie godzić czy przymykać oko. Wspólnie musimy działać, aby tych sytuacji było jak najmniej.

Skąd u małych dzieci bierze się agresja? Na pewno nie pojawia się bez przyczyny. Małe dziecko, reagując agresywnie, zwykle o coś walczy – o własne bezpieczeństwo, o przywództwo, o terytorium… Z równym zaangażowaniem broni rzeczy, które w danym momencie są mu bliskie – ulubiony samochód, piękna lalka, którą akurat się bawi, nowo powstały zamek z klocków itp. Dziecko walczy także o wyrazy sympatii, zainteresowanie określonych osób, uzyskanie informacji czy też zwrócenie na siebie uwagi. Zdarza się, iż celem jest również przywódcza pozycja w grupie, która niewątpliwie będzie dawała dziecku możliwość wywierania wpływu na rówieśników. W momencie, kiedy chce coś uzyskać, a nie zna na to skutecznego sposobu – reaguje agresją. Postępując w ten sposób na dłuższą metę uczy się złych zachowań, zwłaszcza jeśli utwierdzi się w przekonaniu, że wówczas zdobywa to, na czym mu zależało – niezależnie czy to jest rzecz materialna czy chęć zwrócenia na siebie uwagi. Agresja rodzi się także z poczucia bezsilności, kompleksów, niskiego poczucia własnej wartości czy też z powodu niezaspokojenia podstawowych potrzeb dziecka. Zaspokojenie podstawowych potrzeb (bezpieczeństwa, miłości, uznania, poczucia własnej wartości) warunkuje dobre funkcjonowanie w grupie społecznej – kiedy zostaje to zaburzone, mogą pojawić się zachowania agresywne. Największy wpływ na zaspokojenie potrzeb dziecka ma oczywiście rodzina, a obok niej – przedszkole, grupa rówieśnicza, środowisko lokalne. Zdarza się też, że mamy do czynienia z trudniejszą formą agresji, jaką jest agresja patologiczna. Możemy o niej mówić wówczas, gdy nie odnajdujemy wyraźnych przyczyn zaistniałej sytuacji. Tłumaczy się ją zmianami chorobowymi, zamianami w mózgu czy też zaburzeniami nerwicowymi.

Nie jest możliwym uniknięcie przejawów agresji wśród małych dzieci. Wystarczy jedno agresywne dziecko, jedno zachowanie, a zaczynają się one powielać. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że niejednokrotnie dziecko nie zna innych skutecznych środków komunikacji i możliwości osiągnięcia zamierzonego celu. Dlatego tak ważne jest kompetentne i skuteczne reagowanie na agresję i ukazywanie dzieciom możliwości zawarcia kompromisu oraz wypracowanie innych sposobów radzenia sobie ze złymi emocjami.

Doskonale wiemy o tym, że agresywne zachowania pojawiają się nie tylko w przedszkolu. Również rodzice doświadczają tych przykrych sytuacji i to w trakcie różnych codziennych zajęć. Dlatego tak ważne jest wspólne podejmowanie działań nad zwalczaniem agresji – nie można przerzucać odpowiedzialności w całości na przedszkole ani na dom rodzinny. Przedszkole nie może odbierać rodzicom ogromnej roli jaką pełnią w tym procesie. Jest bowiem „tylko” jednym z miejsc, w których dziecko zdobywa doświadczenia i poznaje oraz uczy się modeli rozwiązań i zachowań. Jednak środowisko rodzinne ma w tym względzie swoją własną, szczególną wartość, gdyż dziecko uczy się sposobów radzenia sobie z agresją i złością od najbliższych, zaufanych mu osób. Z tego też powodu przedszkole może (i powinno) stanowić uzupełnienie działań i wysiłków rodzinnych, być partnerem dla rodziców, gdyż dla rozwiązania problemu zachowań agresywnych u dzieci niezwykle ważna jest dobra współpraca na linii przedszkole – rodzic.

Na wszelkie przejawy agresji musimy szybko i sprawnie reagować. Nie da się ich jednak całkowicie wykluczyć – co zresztą byłoby wręcz niewskazane. Pojawiające się w życiu dziecka stany napięcia, sytuacje konfliktowe, złość czy inne negatywne emocje są punktem do nauczenia się prawidłowych sposobów radzenia sobie z nimi i akceptowalnych społecznie reakcji. Dodatkowo zwiększają one intensywność pozytywnych przeżyć, gdyż radość dziecka z osiągniętego sukcesu będzie tym większa, im więcej trudności musiało ono pokonać w drodze do celu.

Małe dziecko musi jednak zobaczyć i zrozumieć, iż zachowania agresywne są bezsensowne i mało skuteczne. Powinniśmy na każdym kroku dostarczać dziecku prawidłowych wzorów zachowań – spokojnych i opanowanych, aby dziecko przekonane było o ich skuteczności. Ponieważ istnienie sytuacji konfliktowych jest wpisane w naszą codzienność, musimy wyposażyć dziecko w umiejętność wspólnego pokonywania przeszkód i szukania rozwiązań korzystnych dla wszystkich.

W kontakcie z agresywnymi dziećmi musimy nauczyć się prawidłowych reakcji na niewłaściwe zachowania. Musimy przyjąć strategię, w myśl której będziemy otwarcie mówić o uczuciach i emocjach – zarówno swoich jak i dziecka. Bardzo ważne jest, aby w odpowiedni sposób budować komunikaty, które nie będą oceniały dziecka, a jego zachowanie. Nie mówmy zatem: „Jesteś zły”, „Jesteś niegrzeczny” – zamiast tego powiedzmy: „Bardzo mi przykro, że tak się zachowujesz…”, „Ranisz mnie, gdy…” itp. To pozornie mała różnica, która jednak dla dziecka ma duże znaczenie – nie przypisuje pewnych cech jemu samemu, a opisuje zachowania, które dziecko zastosowało i ich wpływ na nas.

Aby uniknąć zachowań agresywnych u swojego dziecka warto zastosować następujące wskazówki:

  • stosowanie otwartej postawy wobec dziecka,
  • dobry przykład dorosłych, gdyż to od nas dziecko uczy się wzorów zachowań,
  • kontrola nad tym, jakie bajki, książeczki czy filmy ogląda nasze dziecko i skuteczne eliminowanie tych, które ukazują agresję,
  • stworzenie dla dziecka tzw. kącika relaksacyjnego,
  • wspólne słuchanie muzyki uspokajającej i relaksacyjnej,
  • czytanie bajek terapeutycznych,
  • wspólne spędzanie czasu,
  • dostrzeganie i chwalenie za pozytywne zachowania,
  • ustalenie z dzieckiem zasad – co wolno robić, a czego nie – i powracanie do nich w każdej sytuacji tego wymagającej,
  • nie odpowiadajmy agresją na agresję,
  • dajmy dziecku możliwość wyrażenia się w rożnych formach – plastycznej, ruchowej itp.
  • rozmawiajmy i jeszcze… rozmawiajmy!

Na koniec chwila refleksji – musimy bowiem zdawać sobie sprawę, że każde agresywne zachowanie dziecka to tak naprawdę wołanie o pomoc. Dziecko, które dopiero uczy się prawidłowych relacji z innymi, woła o pomoc, gdyż nie potrafi sobie samo poradzić, a zaistniała sytuacja je przerasta. A że nie potrafi inaczej – reaguje w ten sposób. Dlatego to do nas – dorosłych – należy obowiązek, aby to wołanie usłyszeć i prawidłowo na nie zareagować. Musimy dziecko wysłuchać, zrozumieć i pomóc mu, a potem wspólnie wypracować prawidłowy wzór postępowania. Niezbędnym narzędziem stanie się tutaj rozmowa, jednak nie o charakterze oskarżającym, lecz z okazaniem zainteresowania i chęcią udzielenia pomocy.

Aby refleksja pozostała na dłużej – do przeczytania: „Bajka nie tylko dla nauczycieli”

„Był sobie pewnego razu chłopiec o złym charakterze. Jego ojciec dał mu woreczek gwoździ i kazał wbijać po jednym w płot okalający ogród, za każdym razem, kiedy chłopiec straci cierpliwość i się z kimś pokłóci.

Pierwszego dnia chłopiec wbił w płot 37 gwoździ. W następnych tygodniach nauczył się panować nad sobą i liczba wbijanych gwoździ malała z dnia na dzień – odkrył, że łatwiej jest panować nad sobą niż wbijać gwoździe.

Wreszcie nadszedł dzień, w którym chłopiec nie wbił w płot żadnego gwoździa. Poszedł więc do ojca i powiedział mu o tym. Wtedy ojciec kazał mu wyciągać z płotu jeden gwóźdź każdego dnia, kiedy nie straci cierpliwości i nie pokłóci się z nikim.

Mijały dni i w końcu chłopiec mógł powiedzieć ojcu, że wyciągnął z płotu wszystkie gwoździe. Ojciec zaprowadził chłopca do płotu i powiedział:
– Synu, zachowałeś się dobrze, ale spójrz, ile w płocie jest dziur. Płot nigdy już nie będzie taki, jak dawniej. Kiedy się z kimś kłócisz i mówisz mu coś brzydkiego, zostawiasz w nim ranę taką, jak w płocie. Możesz wbić człowiekowi nóż, a potem go wyjąć, ale rana pozostanie. Nieważne, ile razy będziesz przepraszał, rana pozostanie. Rana słowna boli tak samo jak fizyczna.

Realizacja Ogólnopolskiego Programu „Uczymy Dzieci Programować” – lekcja pierwsza.

Już po raz kolejny włączyliśmy w Ogólnopolski Program pod przewodnictwem Pani Anny Świć i Pana Rafała Mitkowskiego „Uczymy Dzieci Programować”. Nasza pierwsza lekcja dotyczyła bezpieczeństwa na drodze. Powrót do przedszkola  nierozerwalnie wiąże się z poruszaniem po drogach, zarówno pieszo jak i samochodem, dlatego tak ważne jest, żeby dzieci w drodze do przedszkola oraz podczas powrotu były bezpieczne, by potrafiły zachować wszelkie niezbędne zasady, które im to bezpieczeństwo zapewnią. Na zajęciach przeprowadzonych według zaproponowanego scenariusza, dzieci na bazie wybranych grafik, przeanalizowały różne sytuacje zachowania na drodze, wybrały te właściwe i te niewłaściwe, następnie, przy pomocy symboli graficznych (strzałek), tworzyły kod, który prowadził je po polach przedstawiających grafiki bezpiecznego zachowania się na ulicy – grafiki z niewłaściwym zachowaniem się osób na drodze miały być przez dzieci omijane. Tak powstała, stworzona przez nas, bezpieczna droga z przedszkola do domu. Po pracy z matą do kodowania rozpoczęły się zadania z Ozobotami – edukacyjnymi robotami, którym dzieci musiały stworzyć drogę pozwalającą w sposób bezpieczny dotrzeć do celu. Dzieci odczytywały kody, umieszczały je na trasie, dostosowywały trasę do zasad ruchu drogowego omijając sytuacje niebezpieczne  i groźne. Uwzględniały znaki drogowe, w tym sygnalizację świetlną i policjanta kierującego ruchem. W taki właśnie sposób Ozoboty i mata do kodowania pozwoliły nam utrwalić i pogłębić wiadomości dotyczące bardzo ważnego tematu – bezpieczeństwa na drodze.

Ogólnopolski Program ,,Uczymy Dzieci Programować” ma na celu ukazanie, iż nauka programowania nie musi być ani trudna, ani nieciekawa, ani przeprowadzana wyłącznie w pracowni komputerowej. Projekt ten pokazuje,  że podstaw programowania można uczyć się na wiele sposobów, wplatając go do codziennych aktywności dydaktycznych, niezależnie od realizowanych aktualnie treści, ani posiadanego w placówce wyposażenia. Program ten udowadnia, iż nie istnieje bariera programowania – można programować na edukacji matematycznej, językowej czy plastycznej; można programować bez użycia sprzętu komputerowego, będąc poza siecią, bez połączenia z Internetem lub łącząc aktywności – praca na kartach z pracą z wykorzystaniem robotów edukacyjnych.  

Poza wieloma korzyściami płynącymi z nauki programowania, jeden jest niebywale ważny – zajęcia z elementami programowania to świetna zabawa, ogromna radość i doskonale spożytkowany czas. Pierwsza lekcja za nami. Z niecierpliwością czekamy na kolejne zadania.

Przez dziurkę od klucza….zabawy na tarasie przedszkolnym.

Wrześniowe słoneczko rozpieszcza i ogrzewa nas swoimi promykami. Ciesząc się z tak pięknej pogody, oprócz aktywności ruchowych w naszym ogrodzie przedszkolnym, organizujemy sobie także czas na naszym równie urokliwym tarasie. Korzystając z możliwości pogodowych wspólnie się bawimy i zacieśniamy więzy, zwłaszcza z nowymi kolegami i koleżankami z grupy.

Organizowanie dzieciom pobytu na świeżym powietrzu jest ważnym zadaniem edukacyjno – wychowawczym każdej placówki przedszkolnej. Zajęcia i zabawy przeprowadzane poza salą przedszkolną wpływają pozytywnie na sferę emocjonalną oraz na poszerzanie doświadczeń dzieci. Pobyt dziecka na świeżym powietrzu zaspokaja jego naturalną potrzebę ruchu. W zabawie dzieci odtwarzają swoje przeżycia związane z obserwacją i uzyskanymi wiadomościami. Zajęcia i zabawy na świeżym powietrzu wpływają nie tylko na kontakt z przyrodą, ale na kontakt między dziećmi, które zaczynają rozumieć związek człowieka z poszczególnymi elementami środowiska. Dlatego mamy nadzieję, że słoneczko zostanie z nami jeszcze trochę, aby móc korzystać z przestrzeni i tak pięknych okoliczności przyrody znajdujących się wokół nas.

Poniżej kilka migawek z naszego dzisiejszego pobytu na tarasie 🙂