„Umysł przyłapany”

Czy rzeczywistość jest na pewno taka, jaką ją postrzegamy? Co się dzieje, gdy zmysły odbierają sprzeczne informacje? Jak interpretuje je mózg?

 W środę starszaki z naszego Przedszkola miały okazję gościć w bibliotece PWSTE w Jarosławiu i oglądać wystawę objazdową pt. „Umysł przyłapany” z Centrum Nauki Kopernik. 

Na podstawie zmysłów nasz mózg buduje obraz otaczającego świata. Z natłoku informacji mózg wybiera te najistotniejsze, jednak ulega wpływom emocji o wiele bardziej, niż zdajemy sobie z tego sprawę ponieważ zgaduje, kombinuje, szuka związków, manipuluje pamięcią.

Kiedy już przekonamy się, że można słyszeć łokciem albo bezboleśnie usiąść na gwoździach umysł poddaje nas swoistej naukowej inicjacji, przełamuje schematy myślenia i pozwala nam się przekonać, że nauka to fascynująca przygoda!

Wystawa przeznaczona jest nie tylko dla dzieci i młodzieży, ale także dla dorosłych, którzy doskonale się na niej bawią. Eksponaty są interaktywne, co oznacza, że zwiedzający muszą samodzielnie je przetestować, by sprawdzić, jak działa ich umysł.

Dziękujemy za możliwość obejrzenia interaktywnej wystawy i z niecierpliwością czekamy na więcej.

Przygotowanie ludzi i zwierząt do zimy

Jesień w świecie ludzi i zwierząt jest porą przygotowywania się do zimy. To czas kiedy musimy zadbać  o cieplejsze ubranie,  zbieramy z sadów owoce,  a także wykopywanie z pól i grządek pozostałych warzyw i przechowywanie ich w skrzynkach w piwnicy. Jest to również czas przygotowania i  gromadzenia w spiżarni przetworów tj. dżemy, kompoty, sałatki , któte to przygotowujemy  z roślin sezonowych, takich jak warzywa, owoce czy grzyby. W związku z tym, że za oknem jest coraz chłodniej, zaczyna brakować pożywienia dowiedzieliśmy się podczas zajęcia, że  niektóre zwierzęta, aby przetrwać ten trudny czas również gromadzą zapasy na zimę, w tym czasie  poszukują ciepłych schronień inne zapadają w sen zimowy i wiele zwierząt wkrótce zaśnie w swoich kryjówkach, inne zmieniają futra na cieplejsze a jeszcze inne odlatują do kraju gdzie w tym czasie klimat jest cieplejszy. Zajęcie było okazją do podzielenia się przez dzieci  własnymi doświadczeniami i spostrzeżeniami  dotyczącymi przygotowań do zimy zaobserwowanych w własnej rodzinie. Dziękujemy rodzicom za przyniesione przez dzieci różnego rodzaju przetwory tj. sałatki, soki, dżemy i wiele innych, którymi to wzbogaciliśmy nasz kącik przyrodniczy i mogliśmy przygotować w grupie symboliczną spiżarnię.  

Praca z dzieckiem zdolnym

Nauczyciel w pracy z dzieckiem jest jego przewodnikiem. Jest osobą, która wprowadza dziecko w otaczający je świat. Pomaga mu poznawać, uczyć się nie wyręczając  go przy tym.  Mam wrażenie, że doświadczyłam sytuacji w relacji z dzieckiem w przedszkolu, która potwierdza słowa definiujące rolę nauczyciela. Myślę o relacji z dzieckiem zdolnym.

Wiktoria posiada wielorakie predyspozycje. Jest min. uzdolniona plastycznie, bardzo lubi konstruować formy przestrzenne. Zadania, które wymagają zaangażowania myślenia traktuje jako wyzwanie, zwłaszcza, jeśli mają one związek z matematyką. Nic dziwnego, że dziewczynka wykorzystując swoje uzdolnienia samodzielnie i z własnej inicjatywy skonstruowała grę planszową. Pamiętam, kiedy po raz pierwszy przyniosła mi jej prototyp. Gra wyglądała jak przedziwna, ruchoma konstrukcja złożona z kilku segmentów. Roiło się w niej od zadań i zależności. Trzeba przyznać, że była pomyślana w bardzo interesujący sposób i naturalnie zachęcała do gry.

Umiejętności i pomysły Wiktorii wykorzystałam angażując dziewczynkę do konkursu na grę planszową. Była to doskonała okazja, żeby zaprezentować umiejętności i uzdolnienia dziecka. Wykonałyśmy grę w większym formacie, na trwalszych materiałach. Zasady gry okazały się bardzo przemyślane. Z satysfakcją muszę stwierdzić: działa. I to jak.

Wiktoria samodzielnie wykonała grę. Ja jedynie pomagałam tam, gdzie małe dziecko nie potrafiłoby sobie poradzić. Zupełnie tak jak z nauczycielem, który prowadzi, lecz nie wyręcza…

Pasowanie na przedszkolaka w grupie Żółtej

Są w przedszkolu różne wydarzenia. Każde z nich ma niemałe znaczenie. Są jednak wśród nich takie, którym należy oddać pierwszeństwo. Tak jest
z pasowaniem na przedszkolaka. Dlaczego takie ważne i pierwsze? Bo jest pierwsze. Przypieczętowuje początek dziecięcej edukacji, rozpoczyna nowy etap w życiu małego dziecka.

Do tej uroczystej formy zaproszenia najmłodszych dzieci do grona przedszkolaków przygotowywaliśmy się wszyscy: dzieci, rodzice i nauczyciele. Widziałam zaangażowanie dzieci podczas prezentacji. Obserwowałam ich reakcje. Były wśród nich: aplauz, radość, wzajemne pomaganie.

Uroczystość została zamknięta najbardziej oczekiwaną chwilą: pasowaniem nowych dzieci na przedszkolaków. Gratulujemy pasowanym dzieciom.

#SzkołaDoHymnu

„Jeszcze Polska nie zginęła,

Kiedy my żyjemy…”

Ze względu na ograniczenia wynikające ze stanu epidemii w tym roku również nie mogliśmy wspólnie z wszystkimi grupami świętować rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. Dlatego też, dla upamiętnienia tego ważnego dla każdego Polaka wydarzenia włączyliśmy się dzisiaj o godzinie 11:11 do akcji Ministerstwa Edukacji i Nauki „Szkoła do hymnu”. Każda grupa w swojej sali zaśpiewała „Mazurka Dąbrowskiego”.

Przedszkolaki z grupy Niebieskiej i Czerwonej przygotowały uroczystą akademię, która została nagrana, dzięki temu wszystkie grupy mogły pooglądać występ dzieci.

 

Poznajemy drzewa , ich liście i owoce – zajęcia z materiałem przyrodniczym

Podczas zajęcia dokonaliśmy podziały drzew na dwie grupy: drzewa liściaste  i drzewa iglaste. Oglądanie gałązek jodły, sosny , świerka , modrzewia i ich owoców- szyszek, a także liści i i owoców  kasztanowca, jarzębiny, dębu.  Badanie wielozmysłowe, porównanie ich wyglądu, poprzez zmysł wzroku, dotyku, węchu  liści przyniesionych przez nauczycielkę, oglądanie – zwracanie uwagi na kształt, kolorystykę, wielkość, zapach liści zasuszonych i świeżych. Poróba określenia z jakiego drzewa spadły?.  „Wirujące listki” – taniec przy muzyce Vivaldiego był wprowadzeniem dzieci do wysłuchania wiersz B. Lewandowskiej „Kolorowy bukiet” 
Do parku przyszły
Z przedszkola dzieci.
Chcą zrobić z liści
barwny bukiecik.
Listki czerwone,
Jak malowane,
Leżą pod klonem
I pod kasztanem.
Pod dębem leżą
liście brązowe.
Jaś ma ochotę
W bukiet je włożyć.
Gdy ten bukiecik
Stanie na stole,
Ozdobi dzieciom
całe przedszkole.

Wysłuchnie wiersza stało sie inspiracją do wykonania własnego jesiennego bukietu z zasuszonych wczesniej przez dzieci liści a także utrwalenia nazw poznanych drzew.