Cukier? Nie, dziękuje! – realizacja zadania z projektu „Zdrowo jem, więcej wiem”.

Spośród wszystkich smaków jakie odczuwamy, najbardziej znanym i lubianym smakiem jest smak słodki. Nie tylko dzieci najbardziej preferują ten smak, ale także wielu dorosłych uwielbia to miłe uczucie kiedy coś słodkiego rozpływa się w naszych ustach. Większość z nas, w tym także dzieci, spośród wszystkich produktów spożywczych, najczęściej wybiera ciastka, ciasta, cukierki, słodkie napoje, lody. Słodycze są również podstawą poczęstunku przygotowywanego na wszelkie imprezy i zabawy. Specjaliści alarmują, iż jemy zbyt dużo cukru, który jest obecny w bardzo wielu produktach, nie tylko w słodyczach, a przyzwyczajony do słodkiego organizm niechętnie „godzi się” na zmianę nawyków żywieniowych, chociaż nie jest to łatwe, to jest możliwe! Zatem co należy rozbić, aby zmienić taki stan rzeczy?

Na to pytanie odpowiedzi szukały przedszkolaki z naszej grupy podczas realizacji trzeciego zadania z projektu „Zdrowo jem, więcej wiem”.

Punktem wyjścia do rozmyślań na powyższy temat był fragment książki A. A. Milne „Kubuś Puchatek” – rozdział pt. „W którym Puchatek idzie z wizytą i wpada w potrzask”. Historia Puchatka stała się dla nas inspiracją do rozważań na temat cukru i niebezpieczeństwa jakie ze sobą niesie. Zastanawialiśmy się nad tym, dlaczego tak bardzo lubimy słodycze. Padło dużo odpowiedzi: bo są słodkie, smaczne, pyszne, maja super opakowania i przyczepione prezenty, dają siły i są miłe na języku 🙂 Wspólnie szukaliśmy odpowiedzi na pytanie o szkodliwość cukru i konsekwencje jakie za tym idą – na tablicy zapisywaliśmy wszystkie pomysły a później wspólnie doszliśmy do wniosku, że cukier jest zły i może wyrządzić w naszym organizmie wiele szkód. Rozmawialiśmy także o tym, „co lubimy jeść”, a także o tym, „co jemy i nie czujemy, że zjedliśmy za dużo”. Wspólnie poznawaliśmy i utrwalaliśmy informacje na temat zdrowych i niezdrowych produktów w naszej codziennej diecie, nazywaliśmy poszczególne produkty zwracając przy tym uwagę na ich różną kaloryczność. Dowiedzieliśmy się, jakie szkody może poczynić cukier w organizmie człowieka a podsumowaniem całego zajęcia był eksperyment, który pokazał dzieciom ile cukru znajduje się w napojach i sokach. Z etykietek na produktach odczytywaliśmy informacje o ilości znajdującego się tam cukru a następnie za pomocą wagi kuchennej odmierzaliśmy odpowiednią ilość cukru wysypując go później na kartkę przed danym napojem. Dzieci nie mogły uwierzyć jak dużo cukru może znajdować się w takiej butelce słodkiego napoju. Małe dziecko może zjeść 25 g. cukru. Można tę ilość zmierzyć za pomocą łyżeczki do herbaty. Trzeba odmierzyć sześć łyżeczek cukru. I takie doświadczenie wykonały dzieci. Mogły zobaczyć jaka ilość cukru jest dopuszczalna w ich dziennej diecie. Przedszkolaki po takiej dawce wiedzy obiecały zastąpić słodycze ich zdrowymi zamiennikami, którymi są np.: świeże owoce, zmiksowane owoce, warzywa, kompoty, surówki, sałatki owocowe, jogurty, płatki kukurydziane, susze, gotowane jabłka, koktajle, soki domowe. A wszystkie słodkie napoje postanowili zastąpić wodą.

Dzieciństwo jest tym okresem w życiu człowieka, w którym kształtują się jego postawy determinujące aktualne i przyszłe zachowania dotyczące różnych aspektów w tym również zdrowia a utrwalone wówczas przyzwyczajenia i nawyki decydują o jego późniejszym stylu życia. Wiek przedszkolny jest bardzo ważnym etapem w kształtowaniu prozdrowotnych nawyków  dziecka. Budowanie „świadomości prozdrowotnej” poprzez edukację oznacza nie tylko wzbogacanie wiedzy o zdrowiu, ale i „odpowiedzialność” za własne zdrowie. Dobry stan zdrowia warunkuje dobre samopoczucie, większą odporność organizmu a także ułatwia zabawę i naukę.

Kreatywny kalendarz Grupy Zielonej.

Początek roku jest czasem kiedy oprócz noworocznych postanowień można zabrać się także za tworzenie…..kalendarza! Nie tam żadne obietnice czy deklaracje związane z wyrzeczeniami, ale właśnie twórcze, konstruktywne podejście do sprawy. Przecie kalendarz ważna rzecz….!Kiedy podczas lekcji z koralikowym kalendarzem pór roku dzieci zwróciły uwagę na fakt, iż nie mamy na ścianie żadnego kalendarza, który pokazywałby nam dni, tygodnie i miesiące z Nowego, 2021 Roku, postanowiliśmy jakoś temu zaradzić. Po krótkim zastanowieniu stwierdziliśmy, że może sami spróbujemy zrobić swój własny, grupowy kalendarz. Od pomysłu przeszliśmy do czynu. Dzięki współpracy z instytucjami i placówkami z całej Polski okazało się, że w realizacji tego pomysłu pomoże nam Pani Monika, człowiek wielu pasji i talentów, która oprócz pracy w gabinecie psychologicznym jest także doskonałym grafikiem komputerowym. I w taki właśnie sposób, w ramach wzajemnej pomocy, wymiany doświadczeń i pomysłów, pozyskaliśmy nasz wyjątkowy, kreatywny kalendarz  na Nowy 2021 Rok. Teraz już wszystko było w naszych rękach. Zaczęliśmy go ozdabiać, kolorować, dekorować. Każdy miesiąc w innej aranżacji i kolorystyce. To była ciężka praca, bo wszyscy starali się jak najpiękniej i najdokładniej kolorować poszczególne strony, ale radość i duma z posiadania takiego kalendarza wynagrodziła nam wszystkie trudy. Teraz pozostaje nam tylko właściwie spiąć wszystkie miesiące i powiesić na ścianie, a później życzyć sobie i wszystkim dokoła, aby każdy dzień Nowego Roku był tak kolorowy i barwny jak nasze kartki w kalendarzu. Zatem niech nasz wielobarwny kalendarz odklina rzeczywistość i niech się dzieje dobro….

Uroczysta Wigilia Grupy Zielonej.

„Dzień dobry moje kochane gwiazdki! Pewnie czekacie na nowe opowiastki. To czas wyjątkowy, ma wielkie znaczenie! Zbliża się bardzo ważne wydarzenie. Mam nadzieje, że każdy to pamięta. Zbliżają się Bożego Narodzenia święta. A teraz, tak dla przypomnienia, opowiemy swym występem historię Bożego Narodzenia….Dawno, dawno temu, gdzie dalekie kraje
Bóg wybrał wśród ludzi niewiastę Maryję.
Miała ona urodzić w kraju Izraela,
Dziecinę małą – ludzi Zbawiciela….

Taki był właśnie początek naszej jasełkowej inscenizacji, która wprowadziła nas w obchody świąt Bożego Narodzenia i tym samym stała się początkiem naszej uroczystej wigilii grupowej. Przedszkolaki podczas występu, wcieliły się w najważniejsze postacie związane z narodzeniem Jezusa – nie zabrakło aniołków, pasterzy, królów i dzieci idących ze swoimi serduszkami w dłoniach do Betlejem, prosić o błogosławieństwo. W centrum wydarzeń Święta Rodzina, która z wielką czułością piastowała nowonarodzone dziecię. Nawet nasz Święty Józef, który wystąpił w zastępstwie chorego Hubercika doskonale podołał zadaniu i pięknie kołysał maleńkiego Jezusa. Po części wstępnej odczytaliśmy fragment Pisma Świętego, przekazaliśmy sobie opłatek, a każdy z nas głośno wypowiadał swoje życzenia kierowane do siebie nawzajem. Do życzeń dołączyła się także Pani Dyrektor, która przyszła do grupy, aby wszystkim złożyć najcieplejsze, najszczersze, bo płynące wprost z serca życzenia. Podsumowaniem stał się dla nas uroczysty, wigilijny obiad z wyśmienitą rybą i kapustą z grochem, nie zabrakło także makowca i przepysznego sernika upieczonego przez Panią Małgosię – mamusię Elizy i Milenki, za który bardzo, bardzo serdecznie dziękujemy. To wszystko sprawiło, że czuliśmy iście domowy, świąteczny klimat utrzymujący się jeszcze długo w powietrzu podczas wspólnego, głośnego kolędowania.  

Takie podniosłe chwile nie tylko utrwalają dzieciom znajomość tradycji i zwyczajów świątecznych, lecz, co ważniejsze, wzmacniają bliskie i serdeczne relacje. Zatem:

„Niechaj radość ta świąteczna trafi w każdy kąt! A my wszystkim Wam życzymy: PIĘKNYCH, ZDROWYCH, DOBRYCH ŚWIĄT!!!”

Wspieramy akcję „Razem na święta”.

Okres przedświąteczny to najlepszy czas, aby okazać wsparcie osobom starszym, chorym, samotnym, potrzebującym pomocy, dlatego też i w tym roku, dzieci z Grupy Zielonej po raz kolejny postanowiły włączyć się w rekomendowaną przez Ministerstwo Edukacji Narodowej akcję „Razem Na Święta”. W akcji tej mogły wziąć udział wszystkie szkoły, przedszkola i placówki oświatowe, które zorganizują działania w ramach przedświątecznego wolontariatu, czyli:

  • zorganizują spotkanie przedświąteczne dla osób samotnych lub potrzebujących w szkole, w przedszkolu, w domu seniora lub w domu dziecka,
  • przygotują drobne upominki świąteczne – karteczki, stroiki, bąbki i obdarują nimi osoby samotne, chore lub potrzebujące,
  • zorganizują zbiórkę darów dla schroniska dla zwierząt,
  • pomogą osobom chorym lub starszym w przedświątecznych zakupach i porządkach,
  • zorganizują imprezę integracyjną dla całej społeczności szkolnej lub lokalnej, oraz wszystkie inne inicjatywy, których celem jest pomoc innym.

Każdy z nas wie, że nikt nie zrozumie dziecka tak, jak drugie dziecko, dlatego też w tym roku nasze myśli i ciepłe słowa powędrowały do najmłodszych, którymi okazali się pacjenci oddziałów onkologicznych zmagających się na co dzień z ciężką, wymagającą wielomiesięcznego leczenia, chorobą. W tak trudnej sytuacji, każde dobro słowo i pokrzepiająca myśl jest dla nich ważna, gdyż daje im siłę do codziennej walki.

Dzięki Fundacji „Gdy Liczy Się Czas” włączyliśmy się w akcję Wylosuj Anioła – akcja pisania kartek, która powstała z inicjatywy rodziców dzieci leczonych onkologicznie, mających nieść wsparcie dla najmłodszych pacjentów z tych właśnie oddziałów. Lęk, ból, niepewność – to wszystko towarzyszy dziecku i jego rodzinie podczas choroby. Kartki od Aniołów mają przywrócić im nadzieję, radość i poczucie bezpieczeństwa, dlatego u nas, podczas grupowych warsztatów plastycznych, tworzyliśmy wyjątkowe karteczki świąteczne, które zostaną wysłane i za pośrednictwem fundacji trafią do takich właśnie dzieci. Mamy nadzieję, że chociaż na chwilę buzie tych, jakże dotkliwie doświadczonych przez los maluszków, rozpromienią się uśmiechem i radością a nasze rysunki, świąteczne ozdoby na kartkach oraz słowa otuchy dodadzą im sił na kolejne tygodnie walki z chorobą.

Guzik – bohater dnia.

A wszystko zaczęło się tak…przez kilka dni z rzędu, przychodzące rano do grupy dzieci każdego dnia pytały o to samo – o szkatułkę z  guzikami. Otwierały ją, wysypywały wszystkie guziki i tworzyły z nich prawdziwe cuda. Układały wzory, obrazki, własne mozaiki. W ten właśnie sposób zrodził się pomysł  przyjrzenia się bliżej naszym zwykłym, pospolitym guzikom.

Wprowadzeniem do tematu stał się dla nas magiczny worek wypełniony guzikami. Dzieci za pomocą dotyku badały i próbowały odgadywać co znajduje się w środku. Pomysłów było bardzo dużo i jak się okazało, wcale nie było to łatwe zadanie. Gdy zawartość woreczka została wysypana zaczęły się nasze guzikowe zabawy – było guzikowe powitanie, opisywanie i odnajdywanie właściwego guzika, znalazło się także szacowanie ze słuchu, czyli odgadywanie, w którym kubku może być więcej guzików. Po guzikowej rozgrzewce przyszedł czas poznać historię naszego bohatera – dzięki prezentacji multimedialnej, dzieci przyglądały się i słuchały informacji zawartych w slajdach – dowiedziały się o istnieniu Muzeum Guzików w Łowiczu i poznały kilka guzikowych zwyczajów. Odgadywały guzikowe zagadki i próbowały opisać projekt własnego guzika.

Po skończonej prezentacji wróciliśmy do naszych rozsypanych na macie guzików. Nastąpił dalszy ciąg guzikowych aktywności. Segregowaliśmy według koloru, wielkości, ilości dziurek, układaliśmy przeróżne wzory i figury, były też guzikowe nawlekanki a na sam koniec  powstawały guzikowe obrazki. Radości i pomysłów wykorzystania guzików nie było końca…

Zmienia się świat, przemijają mody, ludzi fascynują coraz to nowe wynalazki, a guzik wciąż jest guzikiem. Całe pokolenia dzieciaków grywały w guziki, przesądni łapali się za nie na widok kominiarza, a okrzyk: „guzik dostaniesz!” od wieków można było usłyszeć na ulicach. Guziki fascynują, bo choć to przedmioty najzwyklejsze ze zwykłych, kryją w sobie tajemnice osób, które je nosiły. Ludzie tworzyli guziki, guziki tworzyły historię, którą my, w naszej grupie, poznaliśmy krok po kroku, choć tak naprawdę, nie wiadomo do końca kiedy zaczęła się ona na dobre. Starożytni do spinania ubrań używali fibul. W średniowiecznej Europie królowały haftki, spinki i wstążki. Zdobne i drogie guziki przeznaczone były dla najzamożniejszych. Wyznaczały status społeczny i bardziej stanowiły ozdobę niż praktyczny przedmiot. I kto by pomyślał, że ten dzisiejszy, najzwyklejszy guzik, świadczył niegdyś o majętności człowieka…

Tak oto zwykły, pospolity guzik stworzył nam piękny dzień w przedszkolu.

Warsztaty świąteczne z piernikami w roli głównej.

W grupie Zielonej już coraz częściej da się odczuć, iż zbliżają się najpiękniejsze święta w roku. Strojenie choinki, śpiewanie kolęd, rozmowa o symbolach religijnych, a dzisiaj? Dzisiaj mogliśmy wziąć udział w kultywowaniu kolejnej świątecznej tradycji, która dała nam wszystkim odczuć zbliżające się wielkimi krokami święta narodzenia pańskiego. W dobrym przeżyciu Bożego Narodzenia pomaga świadome pielęgnowanie zwyczajów i tradycji świątecznych, dlatego dzisiaj, za sprawą Pani Małgosi, mamusi Mileńki i Elizy, mogliśmy osobiście doświadczać świątecznych przygotowań, podczas dekorowania pierniczków, które Pani Małgosia przygotowała i upiekła wcześniej. Zaraz po tym jak mamusia dziewczynek przyniosła je do przedszkola zapach aromatycznych, korzennych przypraw unosił się długo w powietrzu. Następnego dnia wcieliliśmy się w role dekoratorów tych pachnących, różnokształtnych wypieków i sami zobaczcie jak nam poszło…

Poprzez wspólne działanie i samodzielne doświadczanie, dzieci kultywowały tradycję, pobudzały inwencję twórczą, a przede wszystkim odczuwały radość świątecznego oczekiwania. 

Pani Małgosiu, serdecznie DZIĘKUJEMY za poświęcony czas i zaangażowanie. W tym trudnym dla wszystkich okresie, bardzo ważne jest, zwłaszcza dla dzieci, aby mogły poczuć magię i radość ze zbliżających się świąt a podczas dzisiejszych warsztatów kulinarno – dekoracyjnych uśmiechów i radości  nam nie brakowało. DZIĘKUJEMY!