Produkcja śniegu w grupie Czerwonej

Zima za oknem, śniegu po kolana, ale nam mało i chcieliśmy wyprodukować go jeszcze więcej. Postanowiliśmy zrobić sami sztuczny śnieg w sali, taki który się nie topi i nie jest zimny, a to wszystko dzięki wodzie i pieluszkom, które z chęcią przyniosły dzieci, które posiadają młodsze rodzeństwo w domu.

Taka zabawa to dla dziecka wspaniałe doznanie sensoryczne, oraz rozwój zmysłu dotyku, wzroku oraz zapachu. Dzięki pracom paluszkowym ćwiczyliśmy umiejętności manualne i usprawnialiśmy małą motorykę.

Opracowała: Marcela Zagrobelny

Zima bawi, cieszy nas, lecz dla zwierząt to trudny czas.

Podczas naszych środowych zajęć mieliśmy okazję porozmawiać na temat pomocy zwierzętom podczas zimy, które zastawione same sobie bardzo cierpią, zwłaszcza z powodu doskwierającego im głodu. Dłużej zatrzymaliśmy się przy zwierzętach leśnych – dzieci wymieniały nazwy zwierząt, dzieląc je na te, które zapadły w sen zimowy oraz na te, które nie mają w zwyczaju przesypiać zimy. Wspólnie szukaliśmy pomysłów dotyczących pomocy dla nich – w ten sposób dzieci dowiedziały się co to jest paśnik, lizawka, jak zwierzętom leśnym pomaga zimą pan leśniczy i jaki rodzaj pokarmu spożywają poszczególne zwierzęta. Utrwaliliśmy także informacje na temat ptaków, które również potrzebują naszej pomocy i opieki. Na sam koniec zawarliśmy kontrakt, który w formie obietnicy został złożony Panu Leśniczemu (stworzonej na potrzeby zajęć teatralnej kukiełce), „przybyłemu” do naszej grupy ze swoimi aktorami – Wiewiórką Zofią, Dzikiem Stefanem, Zającem Ryszardem oraz Jelonkiem Marianem. Cała grupa teatralna, pod przewodnictwem Pana Leśniczego, w inscenizacji „Pomagajmy zwierzętom w zimie” pokazała smutny los dzikiej zwierzyny zmagającej się z głodem podczas zimy. Na szczęście przestawienie miało swój szczęśliwy finał, dlatego widzowie odetchnęli z ulgą 🙂 Dzieci bardzo entuzjastycznie włączyły się w rolę widzów i chętnie współpracowały z kukiełkowymi aktorami odpowiadając i dzieląc się z nimi swoimi przemyśleniami. Myślę, że wiedza przekazana w takiej formie zostanie zapamiętana i zachowana w pamięci dzieci na dłużej.

Nasz mini spektakl teatralny, poprzedzony informacjami teoretycznymi, sprowokował nas do jak najszybszego wyjścia do ogrodu w celu napełnienia naszych przedszkolnych karmników. Tak też niebawem się stało. Cała grupa, w ciepłych i kompletnych strojach, wyszła do ogrodu przedszkolnego i dołożyła pokarm dla ptaków. Po wykonaniu zadania, nie mogliśmy nie skorzystać z uroków tej pięknej zimy i przestrzeni naszego ogrodu…szaleństwom zimowym nie było końca, bo co by nie mówić, zima lubi dzieci najbardziej na świecie.   

Walentynki w grupie niebieskiej

12 lutego 2020 r. świętowaliśmy Walentynki. Z tej okazji została zorganizowana międzygrupowa zabawa. Celem spotkania było zapoznanie dzieci z historią i tradycjami walentynkowymi oraz wyjaśnienie pojęcia: „walentynka”, rozwijanie uczuć przyjaźni i koleżeństwa.
Dzieci rozwiązywały zagadki o postaciach z bajek, a także brały udział             w konkursach. Na zakończenie zajęć odbyły się małe warsztaty – przedszkolaki ozdabiały serduszka- walentynki, które następnie wręczyły swoim bliskim.

Walentynki w grupie Czerwonej.

Walentynki to święto zakochanych, które obchodzone jest 14 lutego. Jest to dzień, który sprzyja wyrażaniu swoich uczuć względem innych, staramy się być miłym dla innych, dobrym, uczynnym, pomocnym i cierpliwym. Nie zapominajmy jednak aby okazywać swoje uczucia nie tylko 14 lutego, ale pamiętajmy o tym każdego dnia w roku.

Z okazji tegorocznych Walentynek  „Czerwoniuszki” przygotowały piękne, kolorowe kartki walentynkowe dla tych, których bardzo kochają, ozdabiając je kolorowymi serduszkami, rysunkami oraz własnoręcznymi podpisami. Nie zabrakło również słodkiego poczęstunku, który zorganizowali Rodzice z trójki grupowej. Bardzo serdecznie dziękujemy za słodkości, za pamięć i umilenie nam tego wyjątkowego dnia.

Opracowała: Marcela Zagrobelny

Walentynki – a co to za święto?

Czy warto świętować Walentynki w przedszkolu? Czy zabawy walentynkowe i celebrowanie tej amerykańskiej tradycji jest edukacyjne? Oczywiście, że tak, pod warunkiem, że spędzimy je mądrze i wesoło 🙂 Nasze świętowanie było bardzo kreatywne i rozłożone w czasie, gdyż już tydzień wcześnie zaczęliśmy się do niego przygotowywać. Stworzyliśmy pudełko „miłych słów i dobrych myśli”, które dzieci przez cały tydzień napełniały rysunkami, laurkami, drobnymi prezencikami tworzonymi w grupie, tylko po to, aby w dzień Walentynek wspólnie sprawić sobie przyjemność. W początkowej fazie, dzień Św. Walentego przyjął u nas wymiar edukacyjny, gdyż wstępem do zabaw były wiadomości dotyczące postaci Św. Walentego – dzieci poznały historię świętego i dowiedziały się dlaczego został patronem tego właśnie święta. Ciekawostką stał się dla nas również fakt dotyczący słowa „kocham Cię”, które, jak się dowiedzieliśmy, nie zawsze znaczyło to co znaczy teraz. Staliśmy się nawet na chwilę poliglotami i uczyliśmy się wypowiadać ten zwrot w kilku innych językach( najfajniej brzmiało po chińsku 🙂 ). Przyjrzeliśmy się także budowie serca – najbardziej charakterystycznemu symbolowi Walentynek, i jak się okazało, wcale to nasze serce wyglądem nie przypomina tego rysowanego przez nas na kartkach, poza tym niewiele ma wspólnego z odczuwaniem jakichkolwiek emocji i uczuć, gdyż jego funkcje są zgoła inne niż te, z którymi go kojarzymy, ale za to wsłuchiwaliśmy się w jego bicie, dowiedzieliśmy się, że serce nigdy nie odpoczywa i schowane jest w klatce piersiowej. Samo określenie „klatka” nie jest przypadkowe – żebra chronią serce przed uszkodzeniami – to wszystko sprawiło, że zdaliśmy sobie sprawę jak ważnym organem w naszym organizmie jest ten właśnie mięsień. W tym etapie obchodów naszego święta było mądrze 🙂  

Po części teoretycznej było już tylko wesoło. Zabawy z wędrującym sercem sprawiły, że mogliśmy sobie powiedzieć mnóstwo miłych i ciepłych słów, odszukiwanie drugiej połówki serca pozwoliły odnaleźć wśród kolegów i koleżanek swojego walentynkowego przyjaciela, a na rytm „chusteczki haftowanej”, zmienionej na „mam serduszko, wielkie serce” maszerowaliśmy po kole i wybieraliśmy osobę, której wręczaliśmy serce. Zakończeniem naszego dnia było oczywiście wypakowywanie wszystkich dowodów serdeczności z naszego pudełka, oraz wspólne obdarowywanie się słodkimi lizakami…..oczywiście w kształcie serca 🙂

Walentynki w naszej grupie odbyły się pod znakiem przyjaźni i radości z przebywania z sobą nawzajem. Włączenie się w obchody dnia Św. Walentego to doskonały sposób na przypomnienie i uczenie dzieci w jaki sposób okazywać miłość bliskim, jak być miłym, dobrym, pomocnym, przyjacielskim dla drugiej osoby, jak wyrażać swoje uczucia i dostrzegać je u innych. Zatem czy warto obchodzić Walentynki w przedszkolu? Zdecydowanie TAK! Wartości takich jak miłość, przyjaźń, szacunek, troska o drugiego człowieka należy uczyć od najmłodszych lat, a kiedy piękniej można mówić o uczuciach niż w dzień Świętego Walentego.

Lekcja o powstaniu wszechświata

 

,, Na początku nie było nic…..”

„Początek” opisuje powstanie Wszechświata od Wielkiego Wybuchu do momentu, gdy Ziemia była gotowa, aby powstało na niej życie. Aby  stworzyć atmosferę zaciemniliśmy salę,  dla zobrazowania wielkiego wybuchu. Żeby pokazać perspektywę czasową, użyliśmy kilkudziesięciometrowej linii czasu, aby pokazać  ile zer ma liczba 13 miliardów, która jest przybliżoną liczbą lat, jaką liczy wszechświat.                   W dalszej części opowieści mówiliśmy o cząsteczkach materii, które się zderzały, odpychały  i połączyły ze sobą. Kolejne etapy tej lekcji to opowieść o powstaniu atomu, utworzeniu gwiazd i planet. Aby dzieci  lepiej wyobraziły sobie powstanie planet wykorzystaliśmy zabawę muzyczno – ruchową, podczas której dzieci w roli planet okrążały słońce. Pracowaliśmy również z  układanką :,,Układ słoneczny”. Podczas pracy indywidualnej dzieci korzystały również z informacji o planetach zawartych w literaturze dziecięcej .Uwieńczeniem lekcji była wspólna praca plastyczna.